Piłkarze wicelidera Lecha Poznań zremisowali w Gdyni z Arką 0:0 w meczu 22. kolejki ekstraklasy i do prowadzącej Legii Warszawa tracą już cztery punkty. W innym niedzielnym spotkaniu Korona Kielce pokonała w Niecieczy Bruk-Bet Termalicę 3:0.
W sierpniu w Poznaniu Lech pokonał na własnym stadionie Arkę 3:0 (rewanżując się za porażkę w finale Pucharu Polski), ale ze zdobywców bramek teraz w Gdyni zagrał jedynie Maciej Gajos. Maciej Makuszewski jest kontuzjowany, a Chorwat Mario Situm pauzował za kartki.
W niedzielnym spotkaniu w Trójmieście inicjatywę posiadali goście, ale podział punktów nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Taki wynik sprawił, że Lech ma 37 punktów i jego strata do prowadzącej Legii wynosi już cztery. Broniący tytułu stołeczny zespół zainaugurował tegoroczne ligowe występy w piątek, gdy po bardzo emocjonującym meczu pokonał na wyjeździe KGHM Zagłębie Lubin 3:2.
Zwycięska bramka padła w siódmej doliczonej minucie po strzale z rzutu karnego Miroslava Radovica. Był to jego pierwszy występ po wielu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją.
„Myślę, że nawet bez konferencji prasowej i bez mojego komentarza dziennikarze mają po takim meczu materiału na pięć dni. Jestem bardzo szczęśliwy z trzech punktów. Nawet gdybyśmy wygrali 10:0, nie byłbym tak szczęśliwy, jak jestem teraz” – cieszył się chorwacki szkoleniowiec Legii Romeo Jozak.
Falstart w tym roku zaliczył trzeci w tabeli Górnik (36 pkt). Zabrzanie ulegli w piątek w Płocku tamtejszej Wiśle 2:4. Rewelacyjny przez większą część rundy jesiennej beniaminek w ostatnich kolejkach radzi sobie słabiej. Licząc końcówkę poprzedniego roku, poniósł już trzy porażki z rzędu (wcześniej 0:1 z Arką i 0:4 z Cracovią).
Z powodu żółtych kartek nie zagrali w piątek obrońcy Górnika Dani Suarez i Mateusz Wieteska, a ich kolega z defensywy Michał Koj podczas zgrupowania na Cyprze skręcił staw skokowy.
W niedzielę, oprócz meczu w Gdyni, odbyło się także spotkanie w Niecieczy, gdzie Bruk-Bet Termalica uległ Koronie Kielce aż 0:3. Bramki dla gości zdobyli Gruzin Nika Kaczarawa, Jacek Kiełb i Mateusz Możdżeń.
Trenerem gospodarzy jest Maciej Bartoszek, który w poprzednim sezonie doprowadził Koronę do piątego miejsca w lidze i został wówczas uznany za najlepszego szkoleniowca w ekstraklasie.
„W pierwszej połowie mieliśmy okazje do wyrównania, a potem z każdą minutą otwieraliśmy się coraz bardziej i sami sprokurowaliśmy sytuacje, w których rywale zdobyli kolejne bramki. Ten mecz nam kompletnie nie wyszedł” – przyznał Bartoszek.
W pozostałych spotkaniach 22. kolejki Lechia Gdańsk zremisowała z Wisłą Kraków 1:1, Cracovia pokonała Śląsk Wrocław 2:1, a ostatnia w tabeli Pogoń Szczecin – w bardzo ważnym meczu dla dolnej części tabeli – wygrała z Sandecją Nowy Sącz aż 4:1.
„Portowcy” (20 pkt), którzy przez większą część jesieni spisywali się bardzo słabo, wygrali już trzeci kolejny mecz i ich strata do zajmującą „bezpieczną” 14. lokatę Sandecji zmalała do jednego punktu.
Pierwszą tegoroczną kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz Piasta Gliwice z Jagiellonią Białystok.
(PAP)
