REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSport1. liga piłkarska - sensacja w Legnicy, ważna wygrana Korony

1. liga piłkarska – sensacja w Legnicy, ważna wygrana Korony

-

Prowadząca zdecydowanie w 1. lidze piłkarskiej Miedź Legnica po raz drugi w tym sezonie przegrała z walczącym o utrzymanie Stomilem Olsztyn, tym razem w 27. kolejce u siebie 1:2. Ważne zwycięstwo – 2:1 nad Zagłębiem Sosnowiec – odniosła w Kielcach trzecia w tabeli Korona.

Przed wieczornym meczem ze Stomilem Miedź (60 pkt) mogła pochwalić się niesamowitą serią – w poprzednich 17 spotkaniach ligowych zanotowała 14 zwycięstw i trzy remisy.

REKLAMA

Legniczanie doznali wcześniej tylko dwóch porażek w sezonie – ponad pół roku temu. 11 września przegrali u siebie z ŁKS Łódź 0:2, a 26 września na wyjeździe ze Stomilem 0:3. Od tej pory pozostawali niepokonani – aż do… kolejnego meczu z dużo niżej notowanym rywalem z Olsztyna.

Przed długi czas nic nie wskazywało na sensację. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego prowadzili po pierwszej połowie po golu Nemanji Mijuskovica i taki wynik utrzymywał się do 81. minuty. Wówczas jednak wyrównał Maciej Dampc, a pięć minut później zwycięstwo zapewnił Stomilowi Patryk Mikita z rzutu karnego.

W sytuacji Miedzi ta porażka niewiele zmienia, wciąż jest bardzo blisko ekstraklasy, natomiast sobotni wynik może być istotny dla olsztynian. Awansowali na 16. miejsce i do bezpiecznej strefy tracą już tylko trzy punkty, ale piętnasta w tabeli Puszcza Niepołomice gra dopiero w niedzielę.

Ważne zwycięstwo w kontekście walki o bezpośredni awans do ekstraklasy odniosła coraz lepiej spisująca się Korona. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego wygrali u siebie z czternastym Zagłębiem Sosnowiec 2:1 i mają 48 punktów. Zajmują trzecie miejsca, a do drugiego Widzewa tracą już tylko punkt,

Widzewiacy w niedzielę zagrają ze Skrą. Oficjalnie gospodarzem jest klub z Częstochowy, ale mecz odbędzie się w Łodzi.

W tym mieście w piątek ŁKS pokonał Sandecję Nowy Sącz 3:2 i awansował jej kosztem na szóste miejsce (ma 41 pkt, Sandecja 40). Powtórzyła się historia z jesiennego meczu obu drużyn, również rozgrywanego w Łodzi (choć oficjalnie Sandecja była gospodarzem).

Wówczas ŁKS wygrał 1:0, strzelając gola w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Tym razem… znów strzelił zwycięską bramkę w 90+5. minucie, jej autorem był – po błędzie obrony Sandecji – Mateusz Kowalczyk.

Bezpośredni awans do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, a o trzecią przepustkę powalczą w barażach zespoły z miejsc 3-6.

(PAP)

REKLAMA

2091069960 views

REKLAMA

2091070259 views

REKLAMA

2092866720 views

REKLAMA

2091070545 views

REKLAMA

2091070692 views

REKLAMA

2091070836 views