Serniki lubią być skądś: krakowski, wiedeński, nowojorski, a teraz z San Sebastian (zwany baskijskim, San Sebastian leży w kraju Basków). Czym się on różni od tych pozostałych? Jest jeszcze bardziej kremowy i mocno waniliowy. Niektórzy wręcz mówią, że smakuje jak lody waniliowe. Jedna ważna sprawa – on ma się spalić na górze. Dokładnie tak, a…