Kiedy wracamy z zimowego spaceru, marzymy o czymś ciepłym, co rozgrzeje nas od środka. Proszę bardzo – gorąca czekolada w stylu włoskim, a do tego smak piernika. Mnie przypomina szusowanie na stokach Dolomitów. Zrobienie jest banalnie proste i już w jego trakcie można się rozgrzać. Szczególnie gdy bardzo szybko będzie się mieszać to, co w…