Tuzin niepublikowanych dotąd piosenek Johnny’ego Casha – legendy amerykańskiej muzyki country – nagranych w latach 80. ukazał się na krążku „Out Among the Stars”. Nagrania odkrył w 2012 r. syn muzyka, w trakcie katalogowania archiwum ojca.
Nagrania zostały dokonane w trakcie dwóch sesji – w 1981 i 1984 r. w Columbia Studios oraz 1111 Sound Studios. Cashowi akompaniuje jego małżonka, June Carter a także gitarzyści Marty Stuart, Jerry Kennedy i Pete Drake, pianista Hargus „Pig” Robbins oraz basista Henry Strzelecki. Produkcją nagrania zajął się ówczesny dyrektor artystyczny wytwórni CBS Nashville, Bill Sherrill.
Na płycie znalazły się standardy muzyki country – m.in. „She Used to Love Me A Lot” Davida Allana Coe’a, „I’m Movin'” z repertuaru Hanka Snowa i „After All” Eda Bruce’a. Krytyk muzyczny Stephen Thomas Erlewine ocenił album jako „jedną z najlepszych prac Casha z lat 80.”.
Zagubione nagrania odkrył syn muzyka, John Carter Cash, podczas katalogowania spuścizny po swoim, zmarłym w 2003 roku ojcu.
W 1981 r. Cash nagrał album „The Baron”, którego wydanie obliczone było na odwrócenie złej passy muzyka i kiepskich wyników sprzedaży jego płyt. Album jednak nie spełnił swojej roli.
Lata 80. nie były łaskawe dla amerykańskiej „żywej legendy” – jego płyty się nie sprzedawały, muzyka country i wczesny rock and roll zostały wyparte przez glam-rock i disco. Cash poświęcił się aktorstwu – występował w filmach i serialach telewizyjnych, na ogół surowo ocenianych.
Rozczarował się także swoją wytwórnią, która po wielu latach współpracy, po prostu przestała się nim interesować. Jak podkreślał w swojej autobiografii, czuł się „niewidzialny”. Jego największym przebojem w tym okresie była auto-prześmiewcza piosenka „Chicken in Black”. Właśnie wówczas powstał materiał do „Out Among the Stars”. (PAP)