REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaKultura i RozrywkaO Grunwaldzie i nie tylko

O Grunwaldzie i nie tylko

-

Obchody 600-lecia bitwy pod Grunwaldem na krótko, ale zdecydowanie wyparły z pola uwagi mediów i zainteresowania Polaków imprezy Roku Chopinowskiego.

 

REKLAMA

Nic też dziwnego, że w Art Gallery Kafe odbyło się w piątek – dzień po okrągłej sześćsetnej rocznicy – spotkanie na temat Grunwaldu z historykiem, dziennikarzem, wikipedystą i pisarzem, a nie będzie zdradzaniem sekretu, że również naczelnym redaktorem Dziennika Związkowego, Piotrem Domaradzkim.

 

 

Jego gawęda historyczna (jak sam to określił) nosiła tytuł „Czy można było wygrać więcej?”. 

 

Prelegent skupił uwagę słuchaczy na stanowiących do dziś zagadkę, niewyjaśnionych nigdy przyczynach, dla których król Władysław Jagiełło i jego brat Witold po zwycięskiej bitwie zostawił Krzyżaków w spokoju, dając im czas na powrót do Malborka, zorganizowanie się po klęsce, odnowienie zapasów i przygotowanie się do oblężenia.

 

Być może u podstaw nie pójścia polsko-litewskich sił za zadanym ciosem leżały interesy Litwinów, obawiających się zbyt silnej Polski… być może coś innego. Po sześciuset latach można tylko snuć mniej lub bardziej uzasadnione domysły. 

 

Nie miejsce tu na merytoryczną relację z prelekcji i z dyskusji, jaka po niej nastąpiła. Najważniejsze w piątkowym wydarzeniu były dwa elementy: interesujący i prowokujący do myślenia sposób przekazu oraz stopień zainteresowania słuchaczy, którzy ewidentnie wiedzieli, po co przyjechali – zadawano bardzo dużo pytań, i to opartych na widocznej choćby podstawowej wiedzy o poruszanym temacie. 

 

Pytania i obszerne odpowiedzi zajęły sporo czasu, ku widocznemu zadowoleniu obu stron. Przed projekcją  „Krzyżaków” Aleksandra Forda, pierwszej polskiej wielkiej epopei filmowej, Piotr Domaradzki odpowiedział jeszcze na pytania o rzetelność przekazu historycznego w filmie i w powieści Henryka Sienkiewicza, na której został oparty.

 

Jak się dowiedzieliśmy, Sienkiewicz bardzo wiernie oparł się na kronice Jana Długosza, naszym jedynym wiarygodnym źródle. No a film… Tu prelegent z uśmiechem przypomniał o – widocznych przez moment – trampkach jednego z rycerzy i zegarku na ręce Zbyszka z Bogdańca.

 

Miłośników historii, a zwłaszcza jej niewyjaśnionych  tajemnic, ucieszy wiadomość, że Art Gallery Kafe zaproponowała Piotrowi Domaradzkiemu prowadzenie cyklu spotkań historycznych. O kolejnych tematach i ich datach będziemy – oczywiście – informować. 

 

Krystyna Cygielska 

REKLAMA

2091025836 views

REKLAMA

2091026136 views

REKLAMA

2092822597 views

REKLAMA

2091026421 views

REKLAMA

2091026569 views

REKLAMA

2091026714 views