Może się wydawać, że pan stworzenia zadbał w toku ewolucji szczególnie sumiennie o stłumienie zmysłu powonienia na korzyść innych, bardziej niby cywilizowanych zmysłów. Ale dopomógł w tym sam człowiek, w swoim mniemaniu najwyższy twór natury. Nieświadomie dyskryminował swój zmysł powonienia, aby ukazać swą cywilizacyjną wyższość, swe rzekome wyzwolenie z okowów zwierzęcości… Zwierzęcy zmysł Zwierzęta pozostawiają…