REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyRobert Kubica debiutuje w Formule 1

Robert Kubica debiutuje w Formule 1

-

Mistrz świata wyścigowego cyklu World Series Renault Robert Kubica w piątek 14 października zadebiutuje w wyścigach Formuły 1. Polski kierowca weźmie udział, jako trzeci zawodnik zespołu Minardi-Cosworth, w dwóch sesjach treningowych przed Grand Prix Chin na torze w Szanghaju.


„Pojadę w dwóch seriach treningowych, każda będzie trwała godzinę – powiedział PAP Robert Kubica. – Chcę jednak wyraźnie podkreślić, że będą to tylko treningi, a nie start w punktowanym wyścigu. Wylatuję do Chin w najbliższy poniedziałek, zespół dociera na miejsce z Japonii, gdzie ostatnio rozegrana była eliminacja mistrzostw świata. Czekam jeszcze na przyznanie mi superlicencji uprawniającej do udziału w treningach. Jak mnie poinformował mój menedżer Daniele Morelli, będzie ona na mnie czekała w Chinach”.


Nagrodą za zdobycie tytułu mistrza świata są testy w zespole F 1 Renault, które odbędą się prawdopodobnie na początku grudnia. Ich wyniki nie będą jednak miały bezpośredniego wpływu na dalsze losy sportowej kariery Polaka.


„Ta nagroda ma bardziej wymiar prestiżowy niż konkretny, związany z kontraktem na przyszły sezon – wyjaśnia Kubica. – Dla mnie jednak testy w zespole Renault są bardzo ważne, gdyż potencjalni pracodawcy będą mnie mogli zobaczyć na żywo, na torze, a nie tylko w przekazach telewizyjnych. Na razie zakończyłem swoją przygodę z serialem wyścigowym Renault, ale plany na przyszły rok to wielka niewiadoma. Przed tegorocznym sezonem negocjacje dotyczące mojej osoby trwały od października do końca lutego”.


Debiut w treningach w zespole Minardi ma dla Roberta Kubicy duże znaczenie. Polski kierowca będzie miał bowiem możliwość poznania bolidu, który zdecydowanie różni się od samochodów, którymi dotychczas się ścigał. Najważniejsze różnice między Formułą 1 a autami Renault to prawie dwukrotnie wyższa moc silnika (w F 1 ponad 800 KM, w World Series Renault około 425 KM), o wiele większe przeciążenia i hamulce.


„Z tego co wiem, hamowanie samochodem Formuły 1 przypomina zatrzymanie w miejscu startującego myśliwca F 16 – twierdzi zawodnik. – Trzeba ogromnie uważać, gdyż minimalne zerwanie przyczepności opon grozi wypadnięciem z toru. Nie liczę na uzyskanie podczas treningów żadnych rewelacyjnych czasów, program jazd jest precyzyjnie opracowany, o tym jak będę jeździł, z jakimi prędkościami, zadecyduje kierownictwo zespołu”.


Zdobycie tytułu mistrza świata Kubica ocenia nie tylko jako swój sukces. Na wynik pracował cały baskijski zespół Epsilon Euskadi, w którego barwach startował. W piętnastu rozegranych wyścigach Kubica jedenaście razy stawał na podium. To właśnie – zdaniem zawodnika – regularność była jego największym atutem.


Jedynym tegorocznym wyścigiem, o którym mistrz świata chce jak najszybciej zapomnieć jest czerwcowa eliminacja na torze w Walencji, której Kubica nie ukończył z powodu awarii technicznej. Na półtora okrążenia przed metą w samochodzie prowadzącego Kubicy zgasł silnik i zawodnik musiał się wycofać.


„Jeden raz miałem zwyczajnie pecha, ale w sporcie motorowym to się zdarza – ocenia sezon Robert Kubica. – W pozostałych wyścigach sprzęt nie zawodził, sam także nie popełniałem żadnych większych błędów. Mam nadzieję, że doświadczenia nabyte w tym roku, zaprocentują w przyszłości”.


Przed wylotem do Chin Robert Kubica nie będzie wypoczywał. Już w czwartek pojedzie jako kierowca samochodu otwierającego trasę w Rajdzie Wawelskim, ostatniej eliminacji rajdowych mistrzostw Polski.

REKLAMA

2091000322 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091000622 views

REKLAMA

2092797084 views

REKLAMA

2091000910 views

REKLAMA

2091001056 views

REKLAMA

2091001201 views