12 września odbyła się pierwsza rozprawa Elżbiety Plackowskiej oskarżonej o brutalne zamordowanie swojego 7-letniego syna Justina i 5-letniej Olivii Dworakowskiej w podchicagowskim Naperville. Proces ma potrwać około 2 tygodni.
Do zdarzenia doszło 30 października 2012 roku w domu Marty Dworakowskiej w podchicagowskim Naperville, gdzie Plackowska opiekowała się dziećmi.
Obrona Polki będzie próbowała udowodnić, że w chwili popełnienia zbrodni kobieta była niepoczytalna.
Z kolei według prokuratorów zabójstwo dzieci było formą zemsty na mężu, zawodowym kierowcy, którego stale nie było w domu. Początkowo Plackowska powiedziała również śledczym, że słyszała demoniczne głosy, a mordując Justina i Olivię była przekonana, że wypędza z dzieci diabła i wysyła je do nieba.
Rozprawa odbywa się w sądzie powiatu DuPage w Wheaton bez udziału ławy przysięgłych. W sądzie jest korespondent „Dziennika Związkowego”. Obszerna relacja z rozpoczęcia procesu w weekendowym wydaniu naszej gazety.
(jm)
