71-letni Joseph Czuba z Plainfield Township, oskarżony o śmiertelne pchnięcie nożem 6-latka i ranienie jego matki, nie przyznał się w poniedziałek do morderstwa i próby zabójstwa, a także zarzutów przestępstwa z nienawiści. Pochodząca z Palestyny kobieta od dwóch lat wynajmowała mieszkanie w domu Czuby na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago. Według władz, 71-latek zaatakował ją i dziecko pod wpływem gniewu związanego z konfliktem Hamasu z Izraelem. Czubie mogą grozić też zarzuty federalne.
Wielka ława przysięgłych sądu powiatu Will w czwartek, 26 października formalnie zatwierdziła zarzuty dla Czuby: trzy morderstwa pierwszego stopnia, jeden zarzut usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia, dwa zarzuty ciężkiego pobicia i dwa zarzuty przestępstwa z nienawiści.
71-letni Czuba został oskarżony o zadanie śmiertelnych ciosów nożem 6-latkowi i próbę zabicia jego matki. Prokuratorzy twierdzą, że Czuba dźgnął 6-letniego Wadeę Al-Fayoume 26 razy nożem w stylu wojskowym. Do ataku doszło 14 października w mieszkaniu na parterze domu Czuby w Plainfield Township, w którym 6-latek mieszkał z matką, imigrantką z Palestyny. Czuba zadał 32-letniej Hanaan Shaheen kilkanaście ran kłutych. Kobieta w ubiegłym tygodniu wyszła ze szpitala. Jej syn, który urodził się w Stanach Zjednoczonych, został pochowany 16 października.
W poniedziałek, 30 października adwokat Czuby, George Lenard, powiedział w sądzie w Joliet, że jego klient nie przyznaje sie do winy. 71-letni Czuba nie odzywał się podczas przesłuchania przed sędzią powiatu Will.
Według prokuratury są dowody na to, że był to antymuzułmański atak. Oskarżenie zapowiedziało, że zamierza poprosić ławę przysięgłych o zatwierdzenie zarzutu, że Czuba dopuścił się wyjątkowo brutalnego czynu, który nie został niczym sprowokowany. W takim przypadku Czubie groziłoby dożywocie, w przypadku uznania go za winnego.
Władze federalne również wszczęły dochodzenie w sprawie tego zabójstwa, które przyciągnęło uwagę całego kraju. Prokuratorzy federalni mogą domagać się kary śmierci dla oskarżonych skazanych za morderstwo w wyniku przestępstwa z nienawiści.
Czuba w poniedziałek stanął przed sędzią powiatu Will Davidem Carlsonem. Do budynku sądowego został przewieziony z więzienia, w którym przebywa od aresztowania 14 października. Miał na sobie czerwony uniform, co wskazuje na to, że musiał być w szpitalu więziennym.
Obrona ponownie zwróciła się do sędziego o zwolnienie Czuby z więzienia za kaucją i objęcie go nadzorem elektronicznym. Argumentowała, że nie miał na koncie żadnych przestępstw, jest weteranem amerykańskich sił powietrznych i ma problemy ze zdrowiem. W tygodniach przed atakiem zdiagnozowano u Czuby raka prostaty. Sąd podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję o pozostaniu oskarżonego w areszcie ze względu na ciągłe zagrożenie dla jednej z ofiar i społeczności.
Sędzia Carlson przekazał sprawę Czuby sędzi Amy Bertani Tomczak. Kolejne przesłuchanie zaplanowano na 8 stycznia.
Joanna Trzos
[email protected]
