Komendant policji w Nowym Jorku, Ray Kelly poinformował, że siedem osób zostało aresztowanych a dwie kolejne są poszukiwane w związku z serią brutalnych przestępstw popełnionych na osobach o orientacji homoseksualnej. Przestępstwa te w amerykańskim kodeksie karnym znane są jako „hate crimes” - zbrodnie popełnione z nietolerancji i nienawiści. „Trzy ofiary były przetrzymywane wbrew swojej woli przez dziewięciu napastników w opuszczonym mieszkaniu, a czwarta ofiara została pobita i obrabowana” – poinformował w piątek Ray Kelly na konferencji prasowej.
Agenci rządowi aresztowali w czwartek 23 osoby podejrzane o przemyt 70 nielegalnych imigrantów z Chin do pracy w chińskich restauracjach w Nowym Jorku. Jim Hayes, agent policji imigracyjnej (Immigration and Custom Enforcement), który prowadził dochodzenie poinformował, że za sprowadzenie do USA 70 imigrantów przemytnicy zainkasowali po 75 tys. dol. za osobę. Nielegalni otrzymywali za pracę minimalne wynagrodzenie. Zmuszono ich do mieszkania w urągających higienie warunkach w Nowym Jorku i na Long Island, a także w Connecticut i New Jersey.
Pakistański imigrant, który 1 maja tego roku usiłował dokonać zamachu na Times Square, został we wtorek skazany przez sąd w Nowym Jorku na karę dożywotniego więzienia. 31-letni Faisal Shahzad powiedział, że nie żałuje swojego czynu.
Sędzia Miriam Goldman Cedarbaum wymierzyła oskarżonemu najwyżwszy wymiar kary podkreślająć, że ma nadzieję że surowy wyrok odstraszy innych od podejmowania prób ataków na Amerykanów i wyśle jednoznaczy sygnał, że terroryści będą traktowani z pełną surowościa.
Daisy Khan, żona nowojorskiego imama, który pragnie wybudować centrum modlitwy dla muzułmanów w pobliżu Ground Zero podczas swojej wizyty w programie „This Week”, oświadczyła, że oboje z mężem otrzymują pogróżki. Dodała jednak, że za bardzo kocha amerykańską wolność, aby chodzić wszędzie w towarzystwie ochroniarzy. Rzecznik policji, Paul Browne, potwierdził, że pani Khan oraz imam Fejsal Abdul Rauf złożyli doniesienie o telefonicznych pogróżkach, jakie otrzymali...
W niedzielę nowojorską Piątą Aleją przeszła 73. Parada z okazji Dnia Pułaskiego. Według oceny Richarda Zawisnego, przewodniczącego Komitetu Parady wzięło w niej udział ponad 100 tys. osób, widzów i uczestników. Paradę otworzyl burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, który zażartował: “Rozporządzeniem burmistrza miasta, dzisiaj 8,5 miliona nowojorczyków chociaż po części jest Polakami”. Burmistrzowi oraz Wielkiemu Marszałkowi tegorocznej parady – Stanleyowi Moskalowi towarzyszyła spora grupa nowojorskich polityków.
Jak donosi Nowy Dziennik, mimo próśb Polaków Empire State Building na Manhattanie nie został oświetlony na biało-czerwono. Władze budynku bez podania przyczyn odmówiły po raz drugi z rzędu uczczenia pamięci generała Kazimierza Pułaskiego w przededniu parady jego imienia, która gromadzi społeczność polsko-amerykańską mieszkającą w okolicach Nowego Jorku. Sprawa stała się na tyle bulwersująca, że napisały o niej amerykańskie media. Zaledwie tydzień wcześniej budynek został oświetlony w niemieckich barwach narodowych (kolory żółty, czerwony i czarny)...
Małżeństwo z Nowego Jorku pozywa miasto za to, że bez ich zgody mózg ich zmarłego tragicznie syna został użyty do celów naukowych w miejskim prosektorium. Szczątki nastolatka, który zginał w wypadku samochodowym, jego rówieśnicy odkryli podczas szkolnej wycieczki do kostnicy.
fot.NY Daily News/ 17-letni Jesse zginął w wypadku w 2005...
Nowy Jork nie dostanie od władz federalnych pieniędzy na zatrudnienie większej liczby policjantów. Już drugi rok z rzędu Departament Sprawiedliwości nie zgodził się na wyasygnowanie dodatkowych funduszy na poprawę bezpieczeństwa w mieście. Według kryteriów stosowanych przez Departament, Nowy Jork nie dostanie pieniędzy... bo jest wystarczająco bezpieczny. Do podziału Departament Sprawiedliwości miał w sumie 298 milionów. Pieniądze rozdzielane były według specjalnej formuły uwzględniającej poziom przestępczości.
FBI rozbiło sieć hakerów z Europy, którzy z pomocą wspólników z Nowego Jorku ukradli ponad 3 mln dolarów z amerykańskich kont bankowych. Zarzuty postawiono ponad 60 osobom.
W Nowym Jorku zatrzymano 37 amerykańskich obywateli. Dziewięciu z nich aresztowano. 17-stu ciągle przebywa na wolności.
Prokuratura Sądu Okręgowego na Manhattanie poinformowała, że część z zatrzymanych usłyszy zarzuty spisku w celu dokonania oszustw bankowych.
Gubernator stanu Nowy Jork, David Paterson, poinformował, że do 31 grudnia bieżącego roku aż 2000 pracowników państwowych otrzyma wypowiedzenia. Zwolnienia rozpoczną się najprawdopodobniej w połowie listopada. Decyzja Patersona jest podyktowana wielomilionowym deficytem budżetowym stanu Nowy Jork i próbą jego oddłużenia. Gubernator twierdzi, że do tak drastycznego kroku popchnęły go same związki zawodowe, które nie zgadzają się na wypłaty w późniejszym terminie, ani żadne inne zaproponowane rozwiązania umożliwiające uzyskanie 250 milionów dolarów oszczędności...
