W Chicopee w stanie Massachusetts odsłonięto w niedzielę mural dla uczczenia franciszkanina Łucjana Królikowskiego. W roku 1949 uratował on grupę 150 polskich sierot z obozu dla uchodźców w Afryce przed repatriacją do Polski pod rządami komunistów.
Inicjatorem przedsięwzięcia jest Tomasz Moczerniuk, wiceprezes fundacji Polonia for Kids, mieszczącej się w stanie New Jersey. Powierzyła ona misję wykonania muralu mieszkającemu w Ameryce artyście plastykowi Rafałowi Pisarczykowi. Jest on m.in. autorem murali, poświęconych rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu oraz Powstaniu Warszawskiemu.
"Jest to mural o heroicznym wyczynie ojca Łucjana, o wojennych losach dzieci, które przeżyły syberyjskie piekło, ale przede wszystkim o miłości" – ocenił Moczerniuk.
Mural, skomponowany na tle biało-czerwonej flagi, łączy elementy religijne ze świeckimi. Przedstawia franciszkanina m.in. w towarzystwie dzieci, statek, a także postać anioła.
"Mural ma uczyć historii, ale i jednoczyć społeczeństwo. Ojciec Łucjan ze swoją skromnością, miłością do bliźniego i duchowym bogactwem mógłby być wzorem do naśladowania dla każdego człowieka, nie tylko dla mieszkańca Chicopee" - podkreślił Moczerniuk.
Przypomniał, że kilka lat po wojnie likwidowane były kierowane i finansowane przez Międzynarodową Organizację Uchodźców obozy dla wojennych uchodźców w Afryce. W jednym z nich, w Tengeru w Tanzanii, w sierocińcu kierowanym przez Eugenię Grosicką, przebywało około 700 dzieci z Polski. Pochodziły w większości z rodzin zesłanych na Syberię, a ich rodzice nie przeżyli nieludzkich warunków, panujących w łagrach.
Władze RP podjęły wysiłki, aby dzieci sprowadzić do Polski. Dzięki zabiegom Grosickiej, a także młodego, niespełna 30-letniego wówczas zakonnika Królikowskiego, zostały wywiezione statkiem do Włoch, trafiły do amerykańskiej enklawy okupacyjnej w Bremie, później do Kanady.
"Ojciec Łucjan został tam z nimi, aż do momentu, kiedy ostatnie z nich osiągnęło pełnoletność. Kiedy przeniósł się do USA, posługę kapłańską wykonywał w Buffalo w stanie Nowy Jork i Chicopee w stanie Massachusetts. Dzieci odwiedzały o. Łucjana, przynajmniej raz w roku z okazji urodzin” – przypomniał Moczerniuk.
Jak dodał patronat nad inicjatywą stworzenia muralu objął polski konsulat w Nowym Jorku. Większość funduszy uzyskano ze zbiórki, z czego dwa tys. dolarów podarowała polsko-słowiańska federalna Unia Kredytowa.
"Nie tylko polscy Amerykanie, ale wszyscy Amerykanie, którzy cenią sobie wolność, powinni wiedzieć, że ojciec Łucjan Królikowski był prawdziwym bohaterem w walce z komunistyczną tyranią. (…) Kongres Polonii Amerykańskiej dołoży wszelkich starań, aby we współpracy z Polonia for Kids uświadomić nam heroiczną misję ojca Łucjana na rzecz wolności, przedstawioną na muralu autorstwa Rafała Pisarczyka” – powiedział PAP John Czop, dyrektor ds. polityki Kongresu Polonii Amerykańskiej.
Franciszkanin obchodził 100. rocznicę urodzin 7 sierpnia 2019 roku. Zmarł 11 października. Był m.in. autorem książki "Skradzione dzieciństwo. Polskie dzieci na tułaczym szlaku". Za zasługi został uhonorowany m.in. pośmiertnie Orderem Orła Białego. Otrzymał też Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski oraz Order Uśmiechu.
W niedzielnej uroczystości wzięli udział m in. przedstawiciele władz Chicopee z burmistrzem Johnem Vieau oraz biskup William D. Byrne diecezji w Springfield, Massachusetts.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)