W wieku 93 lat w Rzymie zmarła w nocy ze środy na czwartek reżyser i scenarzystka filmowa Lina Wertmueller. Była pierwszą w historii kina kobietą nominowaną do Oscara w kategorii najlepszy reżyser w 1977 roku. Honorowego Oscara za całokształt twórczości otrzymała w 2019 roku.
Prawdziwe imię i nazwisko urodzonej w Wiecznym Mieście nestorki włoskiego kina to Arcangela Felice Assunta Wertmueller von Elgg Spanol von Braueich. Pochodziła ze szwajcarskiej arystokracji.
Pracowała najpierw przy spektaklach teatralnych, a aktywność w kinematografii zaczęła jako asystentka Federico Felliniego w latach 60., gdy kręcił "La dolce vita" i "Osiem i pół".
Sama jako reżyser zadebiutowała w 1963 roku.
Pięć lat później, kryjąc się pod pseudonimem Nathan Witch wyreżyserowała włoski western "Il mio corpo per un poker".
Najsłynniejsze były jej filmy z lat 70., będące satyrą na stosunki społeczno-polityczne.
Najgłośniejszy film, tragikomedia "Siedem piękności Pasqualino" odniósł wielki sukces w USA i otrzymał w 1977 roku cztery nominacje do Oscara.
Wertmueller pytana, czy miała trudności jako kobieta-reżyser, odparła: "Szłam prosto moją drogą, wybierając zawsze to, co mi się podobało. Od dzieciństwa miałam silny charakter. Zostałam wyrzucona aż z jedenastu szkół".
"Na planie to ja rządziłam" - podkreśliła, przyznając: "krzyczałam i biłam".
Nakręciła ponad 20 filmów kinowych; ostatni w 2004 roku. (PAP)