Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 10:32
Reklama KD Market

Rittenhouse: nie jestem rasistą (WIDEO)

Rittenhouse: nie jestem rasistą (WIDEO)
Kyle Rittenhouse po ogłoszeniu wyroku fot. YouTube/screenshot

Kyle Rittenhouse, uniewinniony z zarzutu morderstwa przez ławę przysięgłych sądu w Kenoshy, stwierdził w pierwszym telewizyjnym wywiadzie, że jego sprawa miała związek z prawem do samoobrony i nie miała nic wspólnego z rasizmem. 18-latek z Illinois oskarżony był o zastrzelenie w sierpniu ub. roku dwóch białych mężczyzn i zranienie trzeciego podczas antypolicyjnych rozruchów na tle rasowym w Kenoshy w stanie Wisconsin. Przeciwnicy uniewinnienia Rittenhouse’a, którzy protestowali w ubiegły weekend, domagają się od Departamentu Sprawiedliwości USA wszczęcia śledztwa federalnego.

„Ta sprawa nie ma nic wspólnego z rasą. Nigdy nie miała nic wspólnego z rasą. Miała związek z prawem do samoobrony” – powiedział Kyle Rittenhouse w pierwszym od uniewinnienia wywiadzie udzielonym w programie Tuckera Carlsona, wyemitowanym w całości w poniedziałek wieczorem w telewizji Fox News.

„Nie jestem rasistą. Popieram ruch BLM (Black Lives Matter). Popieram pokojowe demonstracje. Wierzę, że muszą nastąpić zmiany” – kontynuował 18-latek.

Ława przysięgłych sądu w Kenoshy w piątek 19 listopada uznała Kyle’a Rittenhouse’a niewinnym wszystkich pięciu postawionych mu zarzutów. Oskarżony był o zastrzelenie w sierpniu ub. roku dwóch mężczyzn i zranienie trzeciego podczas rozruchów na tle rasowym i antypolicyjnym w Kenoshy, w Wisconsin. W przypadku uznania go winnym groziło mu dożywocie.

Rittenhouse, pochodzący z Antioch w Illinois, oskarżony był o umyślne morderstwo 36-letniego Josepha Rosenbauma i 26-letniego Anthony’ego Hubera i próbę morderstwa 27-letniego Gaige’a Grosskreutza. Wówczas 17-letni strzelał do nich z karabinu AR-15 25 sierpnia 2020 r. w Kenoshy, opanowanej wtedy protestami i wandalizmem, po postrzeleniu przez białego policjanta czarnoskórego Jacoba Blake’a. Rittenhouse pojechał tam z Illinois, by – jak uzasadniał – chronić biznesów przed uczestnikami zajść.

Sędzia sądu okręgowego w Kenoshy Bruce Schroeder oddalił zarzut posiadania śmiercionośnej broni przez osobę poniżej 18. roku życia, zanim ława przysięgłych rozpoczęła obrady.

Werdykt uniewinniający ogłoszono w czwartym dniu obrad ławy przysięgłych, która orzekała w sprawie pięciu postawionych Rittenhouse’owi zarzutów. W przypadku każdego z nich werdykt brzmiał: „niewinny”. Trzech mężczyzn trafionych kulami wystrzelonymi przez Rittenhouse’a było rasy białej. On sam nie przyznał się do winy i podtrzymał w procesie, że strzelał w samoobronie.

„Wszystkim opowiadam, o tym, co się stało. Powiedziałem, że musiałem to zrobić. Po prostu zostałem zaatakowany. Kręciło mi się w głowie, wymiotowałem, nie mogłem oddychać” – powiedział Rittenhouse w wywiadzie udzielonym w Fox News.

Oskarżyciele podczas procesu przedstawiali Rittenhouse’a jako prowokatora, który swoją obecnością z karabinem podburzał protestujących w Kenoshy.

Rittenhouse w Fox News zarzucał prokuraturze nieprawidłowości. „Uważam, że jest wiele prokuratorskich uchybień, nie tylko w mojej sprawie, ale w innych przypadkach” – mówił.

Werdykt podzielił Amerykę

Przeciwnicy uniewinnienia Rittenhouse’a protestowali w czasie weekendu, domagając się śledztwa federalnego. Ponad tysiąc osób w sobotę rano 20 listopada wzięło udział w marszu przez centrum Chicago, który wyruszył z Federal Plaza. Demonstranci, wśród których był pastor Jesse Jackson Sr. wyrażali swój sprzeciw wobec uniewinniającego Rittenhouse’a werdyktu ławy przysięgłych.

Jackson powiedział, że wiele pracy należy wykonać, aby system sprawiedliwości karnej był sprawiedliwy. Odniósł się do komentarzy prezydenta Joe Bidena, który powiedział, że w piątek 19 listopada, że podobnie jak wielu innych Amerykanów czuje złość i jest zaniepokojony z powodu uniewinnienia Kyle’a Rittenhouse’a za zabicie dwóch mężczyzn i zranienie trzeciego, ale ludzie muszą się „podporządkować” werdyktowi ławy przysięgłych, bo takie są zasady działania amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Prezydent wezwał do zachowania spokoju.

„Biden powiedział, że prawo jest prawem. Ja w to nie wierzę. Więc musimy zmienić prawo” – skomentował Jackson. „Ten chłopak, Rittenhouse, tak długo, jak będzie żył, będzie zabójcą dwóch osób” – podkreślił.

Jackson zapowiedział również, że będzie apelował do Departamentu Sprawiedliwość USA, by przeprowadził śledztwo federalne w tej sprawie.

W oświadczeniu po piątkowym werdykcie burmistrz Chicago Lori Lightfoot stwierdziła: „Musimy uszanować decyzję ławy przysięgłych”, ale skrytykowała działania Rittenhouse’a.

„Nikt nigdy nie powinien brać prawa w swoje ręce ani próbować być sędzią, ławą przysięgłych i katem” – czytamy w oświadczeniu Lightfoot. „To, co zrobił Kyle Rittenhouse, było lekkomyślne, niebezpieczne i pokazało całkowity brak szacunku dla ludzkiego życia. Kondolencje kieruję w tym trudnym czasie do rodziny, przyjaciół i bliskich ofiar. Pamiętajmy również i módlmy się za Jacoba Blake’a i jego rodzinę, przed którym ciągle długa droga do powrotu do zdrowia”.

Gubernator J.B. Pritzker w piątkowym wpisie na Twitterze bezwzględnie potępił werdykt, działania Rittenhouse’a i jego brak poszanowania dla ludzkiego życia.

Z kolei przewodnicząca Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle nazwała uniewinnienie Rittenhouse’a „pomyłką sądową”.

„Myślę o wielu młodych czarnoskórych i Latynosach, którzy nigdy nie mieli i nie będą mieli takich samych przywilejów jak Kyle Rittenhouse” – stwierdziła Preckwinkle. Wyraziła obawy, że wyrok ws. Rittenhouse’a będzie zachęcać innych do popełniania podobnego rodzaju przestępstw pod „pozorem utrzymywania porządku” i zmniejszy prawo jednostek do pokojowego protestu.

Chicagowskie protesty rozpoczęte w piątek wieczorem 19 listopada miały spokojny przebieg i nie doszło do poważniejszych incydentów. Chociaż stacja Fox 32 Chicago poinformowała, że doszło do grabieży sklepów.

Policja nie potwierdziła jednak, czy kradzieże miały związek z demonstracjami. Trwa śledztwo, a do niedzieli rano nikt nie został zatrzymany.

W Nowym Jorku po ogłoszeniu wyroku setki demonstrantów przemaszerowały przez most brooklyński, blokując ruch. „W pewnym momencie protestujący uklęknęli i uczcili chwilą ciszy pamięć 36-letniego Josepha Rosenbauma oraz 26-letniego Anthony’ego Hubera, których śmiertelnie postrzelił Rittenhouse” – relacjonowała Fox News.

Jak dodała stacja, w dzielnicy Queens co najmniej pięć osób zostało aresztowanych za uszkodzenie mienia.

„NYPD (departament nowojorskiej policji, red.) poważnie traktuje swoją odpowiedzialność za ochronę praw pokojowych demonstrantów zgodnie z 1. Poprawką (do konstytucji, red.). Równie ważne jest bezpieczeństwo nowojorczyków i ochrona mienia przed ludźmi łamiącymi prawo w imię protestu” – tweetował NYPD.

W Portland, w stanie Oregon, podczas protestów z udziałem ponad 200 osób, doszło do aktów wandalizmu. Zdewastowano posterunek w centrum miasta, rozbito okna drukarni miejskiej i pojazdu policyjnego. Kilka osób aresztowano i ukarano mandatami i wydano kilkanaście ostrzeżeń.

Według FOX 2 San Francisco około 100 osób w kalifornijskim Oakland wzięło udział w pokojowym proteście w centrum miasta. Niektórzy demonstranci nieśli plansze z napisami „Rittenhouse jest winny”. Wzywali Departament Sprawiedliwości do zbadania sprawy.

W San Francisco aresztowano sześć osób podejrzanych o grabież sklepu Louis Vuitton. Ograbiono też inne jak Fendi i Yves Saint Laurent. Nie jest jasne, czy kradzieże miały związek z demonstracjami.

Do stosunkowo niewielkiego protestu doszło w Bostonie. Kolejne planowane są m.in. w Pittsburghu, Baltimore, Nowym Orleanie, San Jose, Honolulu, a także różnych miastach Wisconsin, w tym Oshkosh i Traverse City.

W Kenoshy niewielka grupa protestowała w ubiegły weekend przed budynkiem sądu, gdzie Rittenhouse został uniewinniony. Skandowała antypolicyjne hasła. Wiele lokalnych biznesów zabezpieczono. Demonstracje miały jednak pokojowy przebieg.

Joanna Trzos[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama