Multimedialna wersja „Czarodziejskiego Fletu” na scenie chicagowskiej Opery Lirycznej zaskakuje i zachwyca publiczność.
Takiej wersji „Czarodziejskiego Fletu” jeszcze w Chicago nie było. Na wszystkich fanów opery, którzy jako ilustracji do tego muzycznego arcydzieła Mozarta spodziewają się fantastycznych kostiumów i scenografii czeka w Lyric Opera niemała niespodzianka. Spektakl, który od 3 listopada gości w Wietrznym Mieście to hołd oddany niemym filmom z początku XX wieku. Pierwszoplanową rolę, obok światowej klasy śpiewaków odgrywają w nim multimedia.
Na scenie Lyric Opera pojawił się ogromny ekran, na którym wyświetlane są multimedialne projekcie stworzone przez fenomenalnego brytyjskiego grafika Paula Barritta. Widzowie oglądają, więc przede wszystkim animację, w którą wkomponowano poruszających się na scenie śpiewaków. Rezultat przypomina bardziej film niemy, niż klasyczną operę, ponieważ twórcy tej wersji „Magicznego Fletu” zmodyfikowali nieco dzieło Mozarta i zrezygnowali z dialogów zastępując je stylizowanymi napisami na ekranie.
Wykorzystanie animacji pozwoliło twórcom na dodanie do przedstawienia nowego wymiaru. Salwy śmiechu na widowni wywołuje kilkakrotnie postać animowanego kota – towarzysza Papageno. Postaci, często pojawiające się na umieszczonych kilka metrów nad sceną platformach stają się integralną częścią tychże animacji umiejętnie się w nich poruszając. Królowa Nocy, której aria „Piekielna zemsta kipi w moim sercu” jest jedną z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych arii operowych świata, stała się ogromną pajęczycą, a Monostatos groteskowym demonem.
„Czarodziejski Flet” zachwyca muzyką. Ta ostatnia opera napisana przez Wolfganga Amadeusza Mozarta do libretta Emanuela Schikanedera opowiada historię miłości Tamina i Paminy, którzy aby być razem, muszą poddać się serii prób i wyzwań. Kolorytu fabule i inscenizacji przydaje Papageno – ptasznik marzący o prawdziwej miłości.
Opera kończy się w najlepszy możliwy sposób. Zakochani przezwyciężają wszystkie przeciwności losu i są razem, Królowa nocy i zły Monostatos zostaną pokonani, a Papageno spotyka wymarzoną Papagenę i doczekuje się gromadki małych Papageniątek.
Na scenie Lyric Opera jak zwykle mamy okazję oglądać międzynarodową obsadę. W rolę Tamino wcielił się Białorusin Pavel Petrov, jako Papageno wystąpił młody brytyjski baryton How Montague Randall. W Królową Nocy została Francuska Lila Dufy, a Paminę zagrała Chinka Ying Fang.
„Czarodziejski Flet” można oglądać w Lyric Opera do 27 listopada. Bilety: www.lyricopera.org
Łukasz Dudka