Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 18:53
Reklama KD Market

Stare kino w operze

Stare kino w operze
Ying Fang Huw i Montague Rendall, czyli Pamina i Papageno
fot. Cory Weaver

Multimedialna wersja „Czarodziejskiego Fletu” na scenie chicagowskiej Opery Lirycznej zaskakuje i zachwyca publiczność.

Takiej wersji „Czarodziejskiego Fletu” jeszcze w Chicago nie było. Na wszystkich fanów opery, którzy jako ilustracji do tego muzycznego arcydzieła Mozarta spodziewają się fantastycznych kostiumów i scenografii czeka w Lyric Opera niemała niespodzianka. Spektakl, który od 3 listopada gości w Wietrznym Mieście to hołd oddany niemym filmom z początku XX wieku. Pierwszoplanową rolę, obok światowej klasy śpiewaków odgrywają w nim multimedia.

Na scenie Lyric Opera pojawił się ogromny ekran, na którym wyświetlane są multimedialne projekcie stworzone przez fenomenalnego brytyjskiego grafika Paula Barritta. Widzowie oglądają, więc przede wszystkim animację, w którą wkomponowano poruszających się na scenie śpiewaków. Rezultat przypomina bardziej film niemy, niż klasyczną operę, ponieważ twórcy tej wersji „Magicznego Fletu” zmodyfikowali nieco dzieło Mozarta i zrezygnowali z dialogów zastępując je stylizowanymi napisami na ekranie.

Wykorzystanie animacji pozwoliło twórcom na dodanie do przedstawienia nowego wymiaru. Salwy śmiechu na widowni wywołuje kilkakrotnie postać animowanego kota – towarzysza Papageno. Postaci, często pojawiające się na umieszczonych kilka metrów nad sceną platformach stają się integralną częścią tychże animacji umiejętnie się w nich poruszając. Królowa Nocy, której aria „Piekielna zemsta kipi w moim sercu” jest jedną z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych arii operowych świata, stała się ogromną pajęczycą, a Monostatos groteskowym demonem.

„Czarodziejski Flet” zachwyca muzyką. Ta ostatnia opera napisana przez Wolfganga Amadeusza Mozarta do libretta Emanuela Schikanedera opowiada historię miłości Tamina i Paminy, którzy aby być razem, muszą poddać się serii prób i wyzwań. Kolorytu fabule i inscenizacji przydaje Papageno – ptasznik marzący o prawdziwej miłości.

Opera kończy się w najlepszy możliwy sposób. Zakochani przezwyciężają wszystkie przeciwności losu i są razem, Królowa nocy i zły Monostatos zostaną pokonani, a Papageno spotyka wymarzoną Papagenę i doczekuje się gromadki małych Papageniątek.

Na scenie Lyric Opera jak zwykle mamy okazję oglądać międzynarodową obsadę. W rolę Tamino wcielił się Białorusin Pavel Petrov, jako Papageno wystąpił młody brytyjski baryton How Montague Randall. W Królową Nocy została Francuska Lila Dufy, a Paminę zagrała Chinka Ying Fang.

„Czarodziejski Flet” można oglądać w Lyric Opera do 27 listopada. Bilety: www.lyricopera.org

Łukasz Dudka

[email protected]


9. LOC The Magic Flute - Lila Dufy jako Królowa nocy i Pavel Petrov jako Tamino- photo Cory Weaver

9. LOC The Magic Flute - Lila Dufy jako Królowa nocy i Pavel Petrov jako Tamino- photo Cory Weaver

4. LOC The Magic Flute - Huw Montague Rendall i Denis Velez jako Papageno i Papagena- photo Cory Weaver

4. LOC The Magic Flute - Huw Montague Rendall i Denis Velez jako Papageno i Papagena- photo Cory Weaver

17. LOC The Magic Flute - Chińska sopranistka Ying Fang jako Pamina- photo Cory Weaver

17. LOC The Magic Flute - Chińska sopranistka Ying Fang jako Pamina- photo Cory Weaver

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama