Dariusz Cisowski
Czwarty Bieg Niepodległości, upamiętniający 103. rocznicę odzyskania przez Polskę wolności, który po rocznej przerwie powrócił na tereny przy Montrose Harbor, zgromadził na starcie 1300 biegaczy. Byłoby ich zdecydowanie więcej, gdyby nie wymogi związane z pandemią koronawirusa, którym organizatorzy musieli się podporządkować. Na szczęście nie dotyczyły one kibiców, których w tym roku, było wyjątkowo dużo. Dopingowali oni biegaczy zmagających się z dystansami dziesięciu i pięciu kilometrów. Tylko nieliczni nie dotarli do celu, a na tych, którym się udało, czekały medale i gratulacje najbliższych.
Startujący z numerem 1 prezes Związku Narodowego Polskiego Frank Spula podziękował pogodzie z wyjątkową przychylność oraz wyraził wdzięczność za tak liczną frekwencję, świadczącą o tym, że potrafimy się mobilizować i pokazać, jak liczną grupą jesteśmy. Pożyczył też przyjemnego biegania. - Do zobaczenia na mecie - zakończył.
Amerykański i polski hymn po raz pierwszy w historii Biegu zaśpiewał duet - Mirosława Sojka-Topór i jej córka Emilia, która w tej roli wystąpiła także dwa lata temu. Tuż po ich odśpiewaniu, dokładnie o godz. 11,11 przy dźwięku syreny i aplauzie kibiców ruszył na trasę biało-czerwony tłum biegaczy.
Jako pierwsi do mety na dystansie pięciu kilometrów dobiegli Katarzyna Przekop w kategorii kobiet i Jacek Walasik, który wygrał rywalizację mężczyzn. Na dystansie dwukrotnie dłuższym najszybszymi okazali się Nell Leśnik i Jacek Kafel, który na trasie był mocno naciskany przez Jana Myrdę i jego syna Bartka.
Wymienienie liderów nakazuje dziennikarska poprawność, bo tak naprawdę wszyscy okazali się zwycięzcami. Ci, którzy najszybciej pokonali dystans. Ci, którzy przybiegli na dalszych pozycjach. Ci, którzy mieli kryzys i byli o krok od podjęcia decyzji o zejściu z trasy. Ci, którzy metę osiągnęli, idąc, bądź truchtając. Zwycięzcami byli też rodzice, którzy zdecydowali się pokonać trasę, pchając wózki ze swoimi malutkimi pociechami. Wszyscy, bez wyjątku, dzieląc się wrażeniami, podkreślali symbolikę tego święta i to, że po prostu tego dnia nie mogło ich przy Montrose Harbor zabraknąć.
Wielkie podziękowania dla uczestników, równie wielkie dla WPNA FM, a w szczególności WPNA 103.1 FM za to, że podjęli się organizacji Biegu i perfekcyjnie go zorganizowali. Szczególne słowa szacunku należą się Związkowi Narodowemu Polskiemu, KD Market, Lowell Foods, Atlantic Express, Highlander Transportation, Aetna, Gold Mill Ford, Loan Factory, Physicians Immediate Care, Hart Dental, Iwona Radon - Baird&Warner, Air Blue Heating and Cooling Inc, Sherwin-Williams, Mandu. Również “Dziennik Związkowy” ma satysfakcję, że był cząstką tego gigantycznego wydarzenia.
Więcej o tegorocznym Biegu Niepodległości w weekendowym wydaniu “Dziennika Związkowego”. Serdecznie zapraszamy do lektury.
Dariusz Cisowski
