Polonijny sklep w rejonie Jefferson Park jest wśród kolejnych biznesów ukaranych za nieprzestrzeganie obowiązującego w Chicago nakazu noszenia masek w pomieszczeniach.
Miasto wydało kilkanaście mandatów po kolejnej rundzie inspekcji przeprowadzonych przez Departament ds. Biznesu i Ochrony Konsumenta (Department of Business Affairs and Consumer Protection, BACP). Od czwartku 23 września do niedzieli 26 września inspektorzy miejscy przeprowadzili 65 kontroli. Wśród ukaranych biznesów są bary, kluby, kawiarnie i polski sklep.
Wśród miejsc ukaranych na północy Chicago jest Kordian’s Market przy 6332 W. Higgins Avenue w dzielnicy Jefferson Park i Flash Dance Club przy 2247 N. Lincoln Ave w rejonie Lincoln Park. Na południu mandaty otrzymały Da Umbrella Social Club przy 2317 West 36th Street i Dunkin Donuts przy 448 E.87th Street. Za nieprzestrzeganie nakazu odpowie także bar Le Bounce przy 324 West Chicago Avenue i Roc Bar przy 25 West Hubbard Street.
Choć miasto podkreśla, że stawia głównie na edukację, a nie karanie, władze ostrzegły, że biznesy, które kontynuują łamanie nakazu, narażają się na mandaty, kary, a w najbardziej rażących przypadkach – nawet na zamknięcie.
Mandaty mają na celu uświadomienie właścicielom punktów handlowych i usługowych, że władze traktują poważnie złamanie nakazu.
Obowiązek noszenia masek w pomieszczeniach powrócił w Chicago 20 sierpnia i dotyczy osób powyżej 2. roku życia, bez względu na status szczepień. Maski obowiązują więc w barach i restauracjach, na siłowniach, na wspólnych obszarach zamkniętych, na osiedlach i w budynkach wielomieszkaniowych oraz w prywatnych klubach.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego nakazu, maski mogą być zdjęte w lokalach gastronomicznych podczas jedzenia, picia i czynności, które tego wymagają, np. podczas golenia czy zabiegów kosmetycznych twarzy. Masek nie trzeba nosić w miejscach pracy, które nie są otwarte dla publiczności, o ile pracownicy pozostają na swoich stanowiskach i nie przemieszczają się.
Przez cały czas maski obowiązują w środkach komunikacji publicznej, w ośrodkach zdrowia, szkołach, zakładach karnych i miejscach zgromadzeń. Na świeżym powietrzu maski są opcjonalne, lecz służby zdrowia publicznego zalecają je osobom niezaszczepionym, szczególnie gdy przebywają w tłumie.
Miasto zachęca mieszkańców do zgłaszania przypadków łamania obowiązku noszenia masek przez biznesy pod miejskim numerem 311.
Szefowa chicagowskiego Departamentu Zdrowia Publicznego dr Allison Arwady wcześniej mówiła, że obowiązek noszenia masek będzie zniesiony, jeśli średnia liczba przypadków COVID-19 w Chicago spadnie poniżej 400. We wtorek 28 września dzienna liczba przypadków zakażeń w Chicago po raz pierwszy spadła o 16 proc. – do 369.