Kolejne chicagowskie biznesy zostały ukarane za nieprzestrzeganie nakazu noszenia masek w pomieszczeniach. Wśród nich są bary, sklepy i kluby sportowe.
Miasto ukarało kolejnych pięć biznesów spośród 39, które inspektorzy miejscy skontrolowali w ostatnich dniach. Każdy punkt dostał dwa mandaty – za łamanie miejskiego nakazu noszenia masek oraz informowania o nim na drzwiach wejściowych.
Wśród ukaranych miejsc jest klub Le Nocturne w dzielnicy Uptown, bar Sluggers i HVAC Pub w rejonie Boystown, Leroy Davenport przy 4134 W. 16th i Rising Stars Youth Club na zachodzie Chicago.
Sklep Maya Superstore przy 6852 S. Ashland Ave. na razie dostał upomnienie.
Choć miasto podkreśla, że stawia głównie na edukację, a nie karanie, władze ostrzegły, że biznesy, które kontynuują łamanie nakazu, narażają się na mandaty, kary, a w najbardziej rażących przypadkach – nawet na zamknięcie.
Mandaty mają na celu uświadomienie właścicielom punktów handlowych i usługowych, że władze traktują poważnie złamanie nakazu. „Obywatele są zachęcani do zgłaszania łamania obowiązku noszenia masek pod numer 311” – czytamy w oświadczeniu Miejskiego Departamentu ds. Biznesu i Ochrony Konsumenta (Department of Business Affairs and Consumer Protection, BACP) z 7 września.
Obowiązek noszenia masek w pomieszczeniach powrócił w Chicago 20 sierpnia i dotyczy osób powyżej 2. roku życia, bez względu na status szczepień. Maski obowiązują więc w barach i restauracjach, na siłowniach, na wspólnych obszarach zamkniętych, na osiedlach i w budynkach wielomieszkaniowych oraz w prywatnych klubach.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego nakazu, maski mogą być zdjęte w lokalach gastronomicznych podczas jedzenia, picia i czynności, które tego wymagają, np. podczas golenia czy zabiegów kosmetycznych twarzy. Masek nie trzeba nosić w miejscach pracy, które nie są otwarte dla publiczności, o ile pracownicy pozostają na swoich stanowiskach i nie przemieszczają się.
Przez cały czas maski obowiązują w środkach komunikacji publicznej, w ośrodkach zdrowia, szkołach, zakładach karnych i miejscach zgromadzeń.
Na świeżym powietrzu maski są opcjonalne, lecz służby zdrowia publicznego zalecają je osobom niezaszczepionym, szczególnie gdy przebywają w tłumie.
Szefowa miejskiego Departamentu Zdrowia Publicznego dr Allison Arwady wcześniej powiedziała, że obowiązek noszenia masek będzie zniesiony, jeśli średnia liczba przypadków COVID-19 w Chicago spadnie poniżej 400. We wtorek 21 września dzienna liczba przypadków w Chicago wynosiła 414.
(jm)