22-letnia mieszkanka Florydy Gabby Petito zaginęła podczas podróży przez kraj, w którą w czerwcu wyruszyła ze swoim narzeczonym. Brian Laundrie 1 września wrócił sam, ale za radą swojego prawnika nie udziela policji żadnych informacji na temat zaginięcia Petito. Kontakt rodziny z 22-latką urwał się pod koniec sierpnia. Do czwartku 16 września, kiedy zamykaliśmy weekendowe wydanie naszej gazety, była ciągle poszukiwana.
„Dwie osoby wybrały się na wycieczkę. Jedna osoba wróciła” – powiedział szef policji w North Port Todd Garrison. „I ta osoba, która wróciła, nie dostarcza nam żadnych informacji”. Policja nie ukrywa sfrustrowania milczeniem mężczyzny, jednocześnie podkreśla, że ma do tego prawo.
Gabby Petito i Brian Laundrie w podróż przez kraj vanem 22-latki (fordem transitem rocznik 2012 w kolorze białym) wyruszyli w czerwcu z Florydy. Zamierzali jechać na zachód, odwiedzając po drodze parki stanowe i narodowe.
Rodzina Petito powiedziała, że utrzymywała z nimi regularny kontakt przez całą podróż, a ona i Laundrie dokumentowali podróż, umieszczając regularnie wpisy i nagranie wideo na Instagramie i YouTube. Na jednym z ostatnich nagrań z 12 sierpnia widać Petito w Parku Narodowym Arches w powiecie Grand w Utah. Tego samego dnia policja w Moab w stanie Utah odpowiedziała na incydent związany ze sprzeczką pary. Policja została wezwana przez świadka kłótni. „Ta interakcja została uchwycona policyjną kamerą” – powiedział Garrison, który nie udzielił żadnych dodatkowych informacji na temat nagrania.
Komunikacja z Petito – według rodziny – „gwałtownie ustała” pod koniec sierpnia. 22-latka była ostatni raz widziana 24 sierpnia, jak opuszczała z Laundrie hotel w Utah. Następnego dnia, rozmawiała ze swoją matką, Nichole Schmidt, informując ją, że ich następnymi przystankami będą Grand Teton i Yellowstone. Z relacji matki, która udzieliła wywiadu telewizji ABC News, wynikało, że Gabby „była podekscytowana kontynuowaniem podróży i rozpoczęciem swojego kanału YouTube”. Od 25 sierpnia matka otrzymała dwie wiadomości tekstowe wysłane z telefonu Petito, ale nie było w nich żadnych zdjęć ani szczegółów z podróży. Jej zdaniem nie wiadomo, czy smsy wysłała jej córka.
Brian Laundrie wrócił sam na Florydę vanem Gabby Petito 1 września. Rodzina Petito zgłosiła jej zaginięcie w sobotę 11 września. Laundrie oficjalnie znalazł się w kręgu podejrzanych w sprawie zaginięcia narzeczonej. Mężczyzna jednak do czwartku 16 września konsekwentnie odmawiał rozmowy z prowadzącymi śledztwo.
Adwokat reprezentujący rodzinę Laundriego Steven P. Bertolino powiedział, że doradził klientowi, aby nie rozmawiał z władzami. „Wiele osób zastanawia się, dlaczego pan Laundrie nie złożył oświadczenia lub nie rozmawiał z organami ścigania w obliczu nieobecności pani Petito” – czytamy w oświadczeniu. „Z mojego doświadczenia wynika, że partnerzy są często pierwszymi osobami, na których organy ścigania skupiają swoją uwagę w tego typu sprawach”.
Policja w North Port na Florydzie w czwartek kontynuowała poszukiwania Gabby Petito. Komendant Garrison przyznał, że śledczy są sfrustrowani decyzją Laundriego i zachowaniem milczenia, do którego ma prawo. „Dzielimy się tą frustracją ze światem” – dodał Garrison.