Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 20:14
Reklama KD Market

Co warto wiedzieć o złości?

fot. Unsplash.com

Złość ma negatywną reputację, kiedy porównuje się ją z pozytywnymi emocjami takimi, jak szczęście, entuzjazm czy nadzieja. Być może brak przyzwolenia na złość można upatrywać głęboko w naszych społecznych, kulturowych i religijnych korzeniach, bo jak wiemy wybuchy złości mogą mieć negatywne konsekwencje i kończyć się agresją i przemocą. Wielu z nas wierzy, że życie byłoby lepsze bez złości, aczkolwiek coraz więcej psychologów uważa, że złość ma też swoje pozytywne strony.

Złość ułatwia przetrwanie  

Złość należy do grupy emocji, które w czasie nadmiernego stresu związane są z trybem przeżycia walczącego o przetrwanie. Przygotowuje do walki, co nie oznacza od razu fizycznej agresji, motywuje do szukania rozwiązań, solidaryzuje społeczeństwo do walki z niesprawiedliwością. Złość zaostrza czujność, kiedy spodziewamy się zagrożenia. W razie ataku przeciwnika, aktywuje siły i energię do walki potrzebnej do ochrony.

Złość daje poczucie kontroli

Złość jest związana z potrzebą kontroli. Ochrania nas, gdy czujemy się bezsilni. Ci z nas, którzy doświadczają i okazują złość w sposób prawidłowy mogą znacznie łatwiej utrzymać kontrolę nad życiem. Ci, którzy mają tendencję do tłumienia złości znacznie częściej czują się bezsilni. Złość, jak każda cecha powinna być widziana na kontinuum. Brak złości oznacza bezsilność, brak kontroli, natomiast nadmiar złości, czy obsesyjna złość może wywołać niezdrowe poczucie wszechwładzy.

Złość dodaje energii

Z perspektywy przeżycia, bronimy się wówczas, gdy stwarzamy pozory by przeciwnik się bał nas zaatakować. Złość chroni przez zranieniem, daje nam energię i siłę by pokonać silniejszego przeciwnika. Gdy w życiu pojawiają się problemy, złość motywuje nas do działania i znalezienia kreatywnych rozwiązań.

Złość motywuje do rozwiązania problemu

Gdy czujemy, że życie nie idzie dobrym torem, czujemy złość. Pojawia się wówczas motywacja, żeby zmienić stan rzeczy i znaleźć rozwiązania. Złość pojawia się, gdy napotykamy na przeszkody, które stoją na drodze do spełnienia naszych potrzeb. Przygotowuje nas na walkę z nimi, byśmy mogli się znaleźć znowu na dobrej ścieżce. 

Złość uświadamia niesprawiedliwość

Czy spotykamy się z niesprawiedliwym, lekceważącym, czy obraźliwym zachowaniem włącza się złość, która mówi nam, że coś tu jest nie w porządku. Gdy ją odczuwasz, nieświadomie dajesz przekaz innym, by traktowali cię uczciwie lub zapłacą za to cenę. Tak więc złość może przynieść pozytywne zmiany w relacjach z innymi ludźmi.

Złość nasila optymizm

Jest to ciekawe, ale złość zachęca nas do skupienia się na nadziei, że osiągniemy to co chcemy. Bez złości skupiamy się raczej na swojej niedoli i bólu. Złość kieruje nas w stronę tego co możliwe do osiągnięcia. Gdy czujemy złość, zwykle mamy pozytywną, pełną wiary i optymizmu ocenę naszych możliwości co do zmiany sytuacji. Z optymizmem ruszamy do akcji by osiągnąć cel.

Złość chroni nasze wierzenia i wartości

Złość narasta w nas, gdy nasze wartości i wierzenia nie są w harmonii z sytuacją, w której się znajdujemy. Tym samym stajemy się bardziej świadomi głębokich przekonań, za którymi stajemy, by je chronić. Motywuje do wyprostowania i zmiany sytuacji, by była zgodna z naszymi wartościami. 

Złość jako obrona przed bólem emocjonalnym

Jeśli partner zranił nas, czujemy złość, która broni nas przed bardziej bolesnymi emocjami. Zranienie zazwyczaj objawia się złością, która służy do kontrolowania i obrony z sytuacji, która mogłaby nas załamać.

Złość także rani 

Każdy z nas doświadczył złości. Pytanie tylko: co robimy z tym uczuciem? Czy wyrzucamy go na zewnątrz raniąc tym najbliższych i narażając się na nieprzyjemne sytuacje czy trzymamy go w środku? Jeśli zatrzymujemy silne negatywne emocje w środku narażamy na osłabienie układ immunologiczny czym stajemy się bardziej podatni na różnego rodzaju infekcje. Osłabiamy również układ naczyniowo-sercowy. Złość trzymana w środku wychodzi zazwyczaj pod postacią depresji. A więc tak zwanym butelkowaniem negatywnych emocji ranimy siebie.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-BSchaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.comwww.psychologiachicago.comwww.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama