Prezydent Joe Biden powiedział we wtorek w stanie Kolorado, że ekstremalne zjawiska pogodowe będą w tym roku kosztować Stany Zjednoczone ponad 100 miliardów dolarów.
Kolorado było jego ostatnim przystankiem podróży, w trakcie której odwiedził trzy stany, które w tym roku ucierpiały szczególnie w wyniku pożarów, będących skutkiem ocieplenia klimatu.
Wcześniej Biden był w Kalifornii i Idaho.
Jak zauważa agencja Reuters, Biden zamierzał wykorzystać tę podróż do zyskania poparcia dla planów wydatków jego administracji na infrastrukturę, mających na celu walkę z rosnącym zagrożeniem zmianami klimatycznymi.
"Musimy dokonać inwestycji, które spowolnią nasz wkład w zmiany klimatu, dziś, a nie jutro" – powiedział Biden i dodał, że kolejne niebezpieczne zjawiska pogodowe mogą pojawić się ze wzmożona siłą.
Amerykański prezydent oszacował, że szkody gospodarcze, spowodowane zjawiskami pogodowymi, w tym roku wyniosą ponad 100 miliardów dolarów. W zeszłym roku tego typu szkody pochłonęły 99 mld dol. (PAP)