Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 07:35
Reklama KD Market
Reklama

Utalentowany fotograf z Chicago, Łukasz Pasierbowicz, zginął w Ohio (PODCAST)

Utalentowany fotograf z Chicago, Łukasz Pasierbowicz, zginął w Ohio (PODCAST)
Łukasz Pasierbowicz fot. gofundme.com

Polonia pomaga w pokryciu kosztów pogrzebu

Dwóch Polaków z Chicago poniosło śmierć w wypadku na autostradzie Ohio Turnpike, w stanie Ohio. Lokalna policja stanowa zidentyfikowała ofiary: kierowcę, 44-letniego  Krzysztofa Augustyńskiego i pasażera, 40-letniego  Łukasza Pasierbowicza, znanego i utalentowanego fotografa. Trwa zbiórka funduszy na pomoc w pokryciu kosztów pogrzebu Pasierbowicza.

Z redaktor naczelną "Dziennika Związkowego" Alicją Otap i fotoreporterem Jackiem Boczarskim rozmawia Joanna Trzos. Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM

Do tragicznego wypadku doszło przed 11 w nocy w środę 8 września. Jak informuje raport policji stanowej Ohio, jadąca w kierunku  zachodnim ciężarówka, prowadzona przez 52-letniego Amadou Diarrę z Laramie, Wyoming, została od tyłu uderzona przez dostawczego vana marki Mercedes-Benz Sprinter, prowadzonego przez Krzysztofa Augustyńskiego. Van utknął pod naczepą ciężarówki. Zjechała ona na pobocze autostrady z zakleszczonym w niej vanem.

Amadou Diarra nie został ranny, ale Augustyński i Pasierbowicz doznali  śmiertelnych obrażeń.

Patrol drogowy policji stanowej Ohio oświadczył, że wypadek miał miejsce w powiecie Fulton, w  Dover Township, na północ od Wauseon, na pasmach ruchu w kierunku zachodnim około godz. 10:50 p.m.

Łukasz Pasierbowicz był znanym i utalentowanym fotografem artystycznym i prasowym. Wspomina go fotoreporter “Dziennika Związkowego” Jacek Boczarski. 

“Zawsze uczynny, zawsze uśmiechnięty. Nigdy nie rozstawał się z aparatem fotograficznym. Fotografia i straż pożarna to były jego dwie pasje, które w umiejętny sposób połączył. Zaczynał fotografować pracę strażaków podjeżdżając zawsze tam, gdzie widział unoszący się dym z płonących obiektów. Potem korzystał z nasłuchu radiowego, a po zaprzyjaźnieniu się z grupą chicagowskich strażaków, otrzymywał od nich jako pierwszy informacje o pożarach. Był zakochany w ich pracy, bo kiedyś mieszkając jeszcze w Polsce, sam chciał zostać strażakiem. Losy potoczyły się inaczej. I może lepiej, bo dzięki temu, że utrwalał pracę strażaków, możemy poprzez jego pełne dramaturgii fotografie docenić ich poświęcenie. Portretował strażaków z poszczególnych jednostek na terenie Chicago i przedmieść. Niestety jego przedwczesna śmierć przerwała jego pasję. Jego archiwum jest tak ogromne, że marzył o wydaniu kalendarza z jego fotografiami” – opowiada Boczarski.

Trwa zbiórka funduszy na pomoc w pokryciu kosztów pogrzebu Pasierbowicza (GoFundMe/Pomoc dla Łukasza), którą zainicjował Jacek Boczarski. Osoby, które pragną wesprzeć inicjatywę mogą skorzystać z linku: https://www.gofundme.com/f/pomoc-dla-ukasza?member=13903559&sharetype=teams&utm_campaign=p_na+share-sheet&utm_medium=social&utm_source=facebook

(Informacja własna, Dziennik Związkowy)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama