Dariusz Cisowski
Lokalne rady szkolne już drugi rok z rzędu głosują nad usunięciem ze szkół programów „policji szkolnej”. Ponad 30 chicagowskich liceów przegłosowało przekierowanie pieniędzy wydawanych na policjantów na alternatywne formy pomocy uczniom.
Decyzją rad szkolnych około 2 miliony dolarów, które były wydawane na obecność policjantów w szkołach, zostanie przesunięte na programy sprawiedliwości naprawczej. „Przesuwając rozmowę w kierunku bardziej holistycznego podejścia do bezpieczeństwa, wierzymy, że nowe plany umożliwią szkołom stosowanie strategii, które są bardziej proaktywne i wspierające w utrzymaniu bezpieczeństwa naszych uczniów” – napisała w oświadczeniu Jadine Chou, szef bezpieczeństwa i ochrony Chicago Public Schools (CPS).
W ubiegłym roku, kiedy rady głosowały w tej sprawie po raz pierwszy, policję usunęło 17 z 72 szkół, a środki te zostały przekazane z powrotem na centralne operacje CPS i nie zostały przeznaczone na inne programy dla tych szkół. Członkowie rad podkreślali wtedy swoją frustrację, mówiąc, ze CPS prosi ich o wybór między policją a „niczym”. W ogniu krytyki znalazła się również burmistrz Lori Lightfoot oraz przedstawiciele Chicago Public Schools, którzy decyzję o obecności w szkołach policji przekierowali na rady w świetle protestów na tle rasowym rasowym.
W tym roku CPS współpracował z grupami społecznymi i adwokatami w ciągu ostatnich kilku miesięcy, aby pomóc każdej szkole w opracowaniu własnego, alternatywnego wobec obecności policji, planu bezpieczeństwa. Wynikiem pracy są głosowania, na mocy których jednego z dwóch policjantów usunęły 24 szkoły i dwóch policjantów usunęło 7 szkół. Powołano nowych pracowników, takich jak dziekan sprawiedliwości naprawczej i koordynator kultury. 20 szkół utrzymało obu policjantów, a dwie szkoły nadal głosują w tej sprawie.Policjanci są nieobecni w szkołach od ubiegłego roku szkolnego, bo nie było takiej potrzeby w trakcie pandemii, zaś później, kiedy szkoły zostały otwarte, nie było takiej potrzeby, bo stacjonarnie uczyła się niewielka część dzieci.
Umowa pomiędzy CPS a Chicago Police Department (CPD), którą kuratorium oświaty odnowiło zeszłego lata pomimo silnego sprzeciwu aktywistów, opiewa na 12 mln dolarów i wymaga ponownego odnowienia w sierpniu. Oczekuje się, że kuratorium CPS będzie chciało wynegocjować z CPD niższą kwotę za realizację umowy, podobnie jak stało się to w ubiegłym roku, kiedy obniżono wartość kontraktu o ponad połowę.
Katarzyna Korza[email protected]
