Po 36-dniowej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) wylądowała kapsuła firmy SpaceX, Cargo Dragon. Dostarczyła na Ziemię rezultaty eksperymentów biomedycznych, wykorzystany sprzęt do spacerów kosmicznych i inne urządzenia - powiadomił portal Spaceflight.
Kapsuła wodowała z pomocą spadochronu w Zatoce Meksykańskiej w pobliżu Tallahassee na Florydzie. Według Spaceflight wymagające szybkiego transportu próbki badawcze przewiezie helikopter do Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie. Naukowcy przeprowadzą tam analizę wyników eksperymentów. Statek zabierze natomiast kapsułę z powrotem na Przylądek Canaveral w celu odnowienia i ponownego użycia w przyszłej misji.
„Cargo Dragon odłączył się od stacji kosmicznej w czwartek o 10.45, dwa dni później niż pierwotnie planowano. Menedżerowie zarządzili, aby poczekać aż burza tropikalna Elsa oddali się od Florydy” – podał Spaceflight.
Misja ta była 22. lotem SpaceX z dostawą ładunku w obie strony na ISS od 2012 roku. NASA ma kontrakty ze SpaceX i Northrop Grumman na komercyjne misje z zaopatrzeniem dla ISS.
Jak poinformował rzecznik NASA podczas ostatniej podróży kapsuła Dragon dostarczyła na stację kosmiczną ponad 3300 kg ładunku, m.in. do eksperymentów, oraz zmodernizowane baterie słoneczne. Z kolei astronauci załadowali ok. 2400 kg ładunku z wynikami badań, eksperymentów, a także sprzęt do przewiezienia na Ziemię.
Eksperymenty obejmowały m.in. badania sprawdzające, jak grawitacja wpływa na liofilizowane materiały oraz strukturę, skład i aktywność bakterii jamy ustnej. Może to pomóc w przygotowaniu terapii zwalczających choroby jamy ustnej podczas długich misji kosmicznych na Księżyc i Marsa - wyjaśniła NASA.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)