Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 11:20
Reklama KD Market

Biały Dom: Biden spotka się oddzielnie z prasą po spotkaniu z Putinem

Prezydent Biden spotka się z dziennikarzami w ramach odrębnej konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem, "ponieważ taki format jest najwłaściwszy dla jasnej komunikacji z wolnymi mediami" - poinformował przedstawiciel Białego Domu.

Umożliwi to omówienie wszystkich kwestii podnoszonych w trakcie spotkania - zaznaczył. Szczyt odbędzie się w środę 16 czerwca w XVIII-wiecznej willi położonej nad Jeziorem Genewskim.

Konferencja prasowa będzie mieć miejsce bezpośrednio po spotkaniu obu przywódców. "Oczekujemy, że ich rozmowy będą szczere i bezpośrednie" - podkreślił w sobotę przedstawiciel Białego Domu.

Wśród tematów, które zamierzają poruszyć obaj prezydenci jest bezpieczeństwo strategiczne oraz pogarszające się relacje Zachodu z Rosją. Joe Biden zapowiedział wcześniej, że zamierza w sposób otwarty mówić o ingerencji czynników rosyjskich w procesy wyborcze w innych krajach, co jest w ocenie Białego Domu godne potępienia. Będzie też mówił o wsadzaniu do więzień przedstawicieli rosyjskiej opozycji i agresji względem Ukrainy.

Jednocześnie - jak podkreślił nowy amerykański prezydent, USA dążą do pokojowych relacji z Rosją, ale okażą stanowczość, jeśli ta ostatnia będzie podejmować działania dywersyjne.

"To, że po stronie amerykańskiej nie ma planów przeprowadzenia wspólnej konferencji po spotkaniu prezydentów obu krajów, nie oznacza, że oczekiwania wobec rezultatów szczytu są zaniżone" - zapewnił w sobotę po południu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że jest to "zwyczajna praktyka Amerykanów".

Prezydent Putin spotka się w tym czasie z przedstawicielami mediów akredytowanych przez Kreml i dziennikarzami z Rosji - zapowiedział Pieskow w rozmowie z agencją TASS.

Reuters przypomina, że w ocenie Kremla relacje amerykańsko-rosyjskie znalazły się na najniższym poziomie od lat. Taką ocenę dał sam Władimir Putin, który nie wypuszcza rosyjskich sterów władzy już ponad dwie dekady od 1999 r. - pisze Reuters. Rosjanie uważają, że na Zachodzie panuje negatywne nastawienia do ich kraju oraz uprzedzenia, w związku z czym nie pozostaje im nic innego, jak walczyć o swe interesy wszelkimi dostępnymi metodami.

Szczyt w Genewie ma być zakończeniem pierwszej zagranicznej podróży Joe Bidena, który rozpoczęła się od udziału w spotkaniu G7 w Carbis Bay w brytyjskiej Kornwalii. 14 czerwca Biden weźmie udział Brukseli w posiedzeniu Rady Sojuszu Atlantyckiego i odbędzie cały szereg spotkań z przedstawicielami instytucji unijnych. (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama