Biały Dom zdecydował, że stanowe więzienie w Thomson, w stanie Illinois przyjmie więzniów przetrzymywanych obecnie w bazie wojskowej Guantanamo na Kubie. Gubernator Pat Quinn i Senator Richard Durbin udali się we wtorek do Waszngtonu, aby omówić szczegóły tej decyzji.W Guantanamo przebywa obecnie ponad dwustu więźniów podejrzanych o terroryzm. Około stu z nich trafi do placówki w Thomson.
Gubernator Quinn i senator Durbin zabiegali przez ostatnie mięsiące, aby stanowy zakład karny w Thomson został przejęty przez władze fedralne. Argumentowali oni, że dzięki temu w regionie powstanie około dwóch tysięcy nowych miejsc pracy, a federalne dotacje z tym związane sięgnąć mogą nawet miliarda dolarów. Jeżeli plan zostanie sfinalizowany do stanu Illinois trafić może około 100 sposród przeszło dwustu więzniów przetrzymywanych obecnie w Guantanamo. Znaleźli by się oni w osobnym skrzydle, które podlegałoby jurysdykcji Departamentu Obrony.
Nie wszyscy są z decyzji Białego Domu zadowleni – już wczesniej pojawiły się głosy niepokoju, że przeniesienie więźniów z Guantanamo do Illinois sciągnie na nasz region niepotrzebne zainetersowanie ze strony adeptów Al Kaidy.
Zakład karny w Thomson, około 150 mil na zachód od Chicago, został wybudowany w 2001 roku, ale placówka przez pięć lat nie została otwarta bo w stanowej kasie brakowało na to funduszy. To więzienie o maksymalnym rygorze, w którym moga być przetrzymywani najgroźniejsi przestęcy.
MNP (inf.wł., Chicago Tribune)
Reklama