Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 13:30
Reklama KD Market

Prezydent Biden rozmawiał z Polakami, których spotkał na cmentarzu w Arlington

Prezydent Joe Biden, który odwiedził w poniedziałek Cmentarz Narodowy w Arlington, by oddać hołd poległym za Ojczyznę, nieoczekiwanie podszedł do Polaków, którzy zatknęli biało-czerwoną flagę na jednym z grobów i wdał się z nimi w rozmowę.

Joe Biden wraz z małżonką Jill rozmawiali z Pawłem Żuchowskim, korespondentem RFM, który przyszedł na groby w Dniu Pamięci wraz ze swym ośmioletnim synem Wiktorem

Prezydent Biden nakazał zatrzymać kolumnę samochodów, gdy zauważył, że mężczyzna z chłopcem stali przed jedną z mogił, gdzie zatknęli polską flagę.

Dziennikarz zapoznał Bidenów z historią życia i bohaterskiej śmierci pochodzącego z Polski żołnierza, który poległ w Afganistanie.

"Na Cmentarz Narodowy w Arlington chodzę od kilku lat. Tym razem byłem ze swym 8-letnim synem. Odwiedzam sektor nr 60, gdzie spoczywa Dawid Pietrek, 24-letni Polak, który zginął w Afganistanie. Chciał mieszkać w Ameryce, zaciągnął się i wyjechał na misję do Afganistanu, ale z niej niestety już nie wrócił. Chowano go przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego" – powiedział PAP Żuchowski.

"Poszedłem tam też dzisiaj z wiązanką biało-czerwonych kwiatów. Opowiedziałem synowi historię żołnierza. Jest dla mnie ważne, by mu przekazywać pamięć o polskiej i amerykańskiej historii" – podkreślił Żuchowski dodając, że w Arlington był prywatnie.

W pewnym momencie zauważył kolumnę samochodów. "Było tam mnóstwo ludzi. Ochraniarz nakazał, bym nie ruszał się z miejsca" - opowiada Żuchowski. "Nagle widzę, że prezydencka limuzyna się zatrzymuje, a w naszą stronę idą Joe Biden i Jill - jego małżonka. Zapytali, czyj grób odwiedziliśmy" – dodaje.

O Dawidzie Pietrku, który z rodziną wyemigrował do Chicago, parze prezydenckiej opowiedział syn dziennikarza. Rozmowa trwała dobrych kilka minut. Biden zaznaczył, że jest "niezwykle istotne, by w taki dzień być na Cmentarzu Narodowym niezależnie od tego, z jakiego kraju się pochodzi. Podkreślał wraz Pierwszą Damą wagę pamięci.

Po tym jak kolumna z samochodem prezydenckim opuściła cmentarz, do Żuchowskich podeszło kilku dziennikarzy z pytaniami. Korespondent RMF zapewnił, że wbrew komentarzom na Twitterze, spotkanie z parą prezydencką nie było ustawką.

Prezydent Biden uczcił w poniedziałek na Cmentarzu Narodowym w Arlington pamięć poległych za kraj żołnierzy. W Dniu Pamięci wezwał m.in. Amerykanów do okazywania im czci, wskazując zarazem na znaczenie wartości demokratycznych i jedności w życiu społecznym oraz empatii w relacjach międzyludzkich.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama