Nieoficjalny początek lata to również początek zwiększonej przestępczości
Szef chicagowskiej policji David Brown zapowiedział zwiększenie patroli na ulicach Chicago w związku z wydłużonym weekendem Memorial Day. Ostatni weekend maja i przypadający po nim świąteczny poniedziałek tradycyjnie nie tylko otwiera letni sezon w Chicago, lecz równocześnie właśnie wtedy często padają rekordy dotyczące przemocy z bronią palną.
Brown zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że w najbliższych dniach uruchomi dodatkowe zasoby na utrzymanie porządku w mieście. Chodziło mu nie tylko o wydłużony weekend Dnia Pamięci, lecz również przypadającą we wtorek 25 maja pierwszą rocznicę śmierci George’a Floyda z rąk policjanta w Minneapolis. Jak do tej pory w Chicago nie doszło do zamieszek związanych z tą rocznicą, ale na świąteczny weekend planowane są kolejne manifestacje i nie wiadomo, co się może wydarzyć…
Weekend Memorial Day to nie tylko nieoficjalny początek lata w Chicago, lecz również czas wzmożonej przestępczości z bronią palną na ulicach miasta. Zaczątki niepokojącego trendu można było zauważyć już w miniony weekend, który według niektórych mediów jak do tej pory był najbardziej krwawym w 2021 roku. W poniedziałek 24 maja rano bilans weekendowych ofiar był zatrważający: według danych „Chicago Sun-Times” 42 postrzelonych i 12 zabitych – wśród nich 15-latek. Dodatkowo duże grupy młodzieży ścierały się z policją na Michigan Avenue i w Millennium Park.
Szef policji powiedział, że w ten weekend funkcjonariusze będą pracować na 12-godzinnych zmianach, a wszystkie dni wolne zostają odwołane. „W miarę zbliżania się Memorial Day myślę, że z historycznej perspektywy lepiej przygotować się na najgorsze niż nie być przygotowanym” – stwierdził Brown.
Pięć dni przed konferencją prasową Browna w sprawie Memorial Day związek zawodowy policjantów, Fraternal Order of Police, wydał wotum nieufności wobec burmistrz Lori Lightfoot, komendanta Davida Browna oraz jego zastępcy Erica Cartera. Jednym z powodów tej decyzji miała być frustracja funkcjonariuszy dotycząca warunków pracy w policji.
Brown skomentował, że choć dobre samopoczucie funkcjonariuszy jest dla niego priorytetem, jednak zmiany w rozkładzie pracy policji to standardowa praktyka stosowana w celu radzenia sobie z letnią przestępczością, zwłaszcza w chwili, gdy w mieście spodziewane są większe tłumy z powodu znoszenia restrykcji pandemicznych.
Jako powód wzrostu przestępczości z bronią Brown wymienił „zbyt wiele nielegalnej broni w niewłaściwych rękach”. Skrytykował również system sprawiedliwości za wypuszczanie groźnych przestępców z więzienia na czas oczekiwania na rozprawę i poleganiu na systemie elektronicznego monitoringu. Część winy przypisał sędziom, którzy podejmują decyzje w sprawie kaucji. Wspomniał o konieczności lepszej współpracy z lokalnymi społecznościami.
Brown powiedział, że „całkiem niedawno” dyskutował o tym problemie z prokurator stanową powiatu Cook Kim Foxx, prezesem sądów Timothy’m Evansem i szefową powiatu Toni Preckwinkle, lecz nie chciał zdradzać szczegółów rozmowy, gdyż, jego zdaniem, wciąż trwają próby wypracowania rozwiązania.
W zeszłym roku w weekend Memorial Day, mimo obowiązującego nakazu pozostania w domach w związku z pandemią, w ulicznych strzelaninach rannych zostało ponad 40 osób, a około 10 zostało zabitych.
Joanna Marszałek[email protected]