Chwilowa klinika szczepień w Polish National Alliance
Pracownicy naszej gazety, radia WPNA i Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance) zaszczepili się w siedzibie ZNP-PNA – szybko, sprawnie i wygodnie, podczas specjalnej akcji zorganizowanej przez prof. Marka Rudnickiego ze Związku Lekarzy Polskich w Chicago i dr Halinę Anioł z kliniki pediatrycznej Chicago Pediatric & Neonatology S.C. Lekarka zachęca do przyjęcia szczepionki i deklaruje, że pracownicy medyczni jej kliniki mogą szczepić w ramach klinik czasowych, tzw. „pop-up clinics” wszędzie, gdzie jest taka potrzeba.
Chicagowska przychodnia Pediatrii i Neonatologii szczepi od 8 lutego. Choć w centrum działalności kliniki znajdują się dzieci i młodzież do 18. roku życia, to dr Halina Anioł wraz ze swoimi współpracownikami postanowiła przystąpić do akcji szczepień, które w klinice realizowane są zgodnie z wytycznymi miejskimi – najpierw szczepiono osoby po 65. roku życia, obecnie wszystkich uprawnionych od 18. roku życia. Przypomnijmy, że zarówno w stanie, jak i w mieście do szczepienia uprawnione są już wszystkie osoby powyżej 16. roku życia. „My szczepimy preparatem Moderna, a jest to szczepionka od 18. roku życia właśnie, dlatego na szczepienia umawiamy osoby powyżej tej granicy” – tłumaczy dr Anioł.
Dotąd zespół przychodni zaszczepił prawie 2 tys. osób. „Nasi pacjenci są bardzo zadowoleni ze szczepień” – mówi lekarka. W dosyć dużej grupie pacjentów, którzy przyjęli szczepienie z rąk specjalistów kliniki, nie wystąpiły poważne objawy uboczne. Po pierwszej szczepionce najczęściej pojawia się u pacjentów ból mięśnia, blisko miejsca szczepienia. Po drugiej szczepionce u części pacjentów obserwuje się objawy podobne do grypy, czasem nudności, czasem wymioty. „Są to objawy szybko ustępujące” – tłumaczy doktor. „U żadnego z naszych pacjentów nie zanotowaliśmy konsekwencji poważnych, jak na przykład wstrząs anafilaktyczny, natomiast owszem, parę osób zgłosiło wysypkę czy biegunkę. Generalnie można powiedzieć, że szczepionka jest dobrze tolerowana przez osoby zaszczepione przez nas” – dodaje.
Zapytana o popularność szczepień wśród Polonii, dr Anioł mówi, że chętniej szczepią się Amerykanie. „Szczepimy rodziców, dziadków i całe rodziny naszych małych amerykańskich pacjentów” – twierdzi dr Anioł. „Wśród Polaków jest inaczej – chętniej szczepią się osoby młode, natomiast osoby w średnim wieku i starsze zdecydowanie rzadziej”. Dr Anioł przyznaje, że wielu polskich rodziców jest przeciwnych jakimkolwiek szczepieniom, a szczepieniom przeciw COVID-19 – w szczególności. „Ja jednak do szczepień zachęcam” – podkreśla. „W przypadku szczepienia na koronawirusa trzeba mieć na uwadze to, że jest to wirus, który ma różny przebieg, nie wiemy, jak dokładnie wpłynie on na nasz organizm, dlatego warto się zabezpieczyć”. Lekarka mówi również otwarcie, że przeszła chorobę w listopadzie ubiegłego roku. „Leczyłam się w domu i choć nie był to ciężki przebieg choroby, bo nie musiałam udać się do szpitala, nie byłam w stanie pracować prawie 6 tygodni” – opowiada. „Nie życzę nikomu tej choroby” –dodaje.
W czasie krótkiej rozmowy po zaszczepieniu wszystkich pacjentów w siedzibie Polish National Alliance (PNA), doktor Anioł wielokrotnie podkreślała, jak ważne są szczepienia w kontekście powrotu do stanu sprzed pandemii zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. „Osoby zaszczepione zyskują większą swobodę – wracają do swoich aktywności, podróżują, spotykają się z przyjaciółmi i krewnymi, których nie widzieli bardzo długo. Jest to olbrzymie zabezpieczenie, bo szczepionka jest skuteczna w 95 proc. przypadków” – mówi dr Anioł. „U naszych stałych, małych pacjentów, których nie szczepimy na COVID-19, ale leczymy z różnych chorób wieku dziecięcego, obserwujemy bardzo wiele problemów natury fizycznej i psychicznej spowodowanych warunkami narzuconymi przez pandemię i zachęcamy rodziców do przywrócenia normalności w życiu ich dzieci – ale do tego niezbędne są szczepienia nauczycieli, rodziców, osób starszych” – tłumaczy doktor. „Jeśli dziadkowie są zaszczepieni – niech spotykają się z wnukami, wszyscy tego potrzebują. Spędzajmy dużo czasu na zewnątrz, nie pozwalajmy, aby zawładnął nami wyłącznie strach” – dodaje, zachęcając do znalezienia złotego środka pomiędzy zachowaniem bezpieczeństwa a nauką, sportem i wszystkimi aktywnościami dzieci.
Klinika Pediatrii i Neonatologii rozpoczęła również przeprowadzanie szczepień w „terenie”. Możliwość taką zapewniają przepisy zezwalające na to w miarę kolejnych dostaw szczepionek i rozszerzenia akcji szczepień. Kliniki pop-up organizowane są w zakładach pracy, miejscowościach, w których dostęp do szczepionek jest utrudniony, w placówkach senioralnych, a także na kampusach uniwersyteckich. „Szczepimy w terenie” – mówi dr Anioł. „Jedynym warunkiem, jakiego musimy dochować to grupa minimum 10-osobowa, a to ze względu na dawki szczepionki. Niemniej, możemy przyjechać tam, gdzie potrzebują nas pacjenci, dokładnie tak, jak przyjechaliśmy do PNA” – dodaje.
Osoby chcące się zaszczepić w przychodni Chicago Pediatric & Neonatology S.C., mogą umówić się pod numerem telefonu (773) 467-8866. Pod tym samym numerem można omówić szczepienie dla większej liczby osób.
Na szczepienie pacjenci powinni przynieść prawo jazdy lub inny dokument potwierdzający tożsamość, ubezpieczenie zdrowotne, Medicare, jeśli je posiadają, ale nie są one konieczne do szczepienia. Szczepionka jest bezpłatna, opłatę administracyjną pokrywa ubezpieczyciel, bądź jest ona umorzona. Na miejscu szczepienia pacjent wypełnia aplikację. „Dorośli powinni się szczepić – daje nam to możliwość powrotu do pełnej aktywności i życia takiego, jakie prowadziliśmy kiedyś” – zachęca doktor Halina Anioł.
Katarzyna Korza[email protected]
Zdjęcia: Katarzyna Korza