Chicago (Inf. wł., CST, CT) - Policja chicagowska i federalna (U.S. Marshals Office) oraz Federalne Biuro śledcze (FBI) prowadzą dochodzenie w sprawie śmierci męża i matki sędzi federalnej Joan Humphrey Lefkow.
W poniedziałek 28 lutego br. około godz. 6 wieczorem, sędzia Lefkow znalazła ciała - 64-letniego męża, Michaela i 89-letniej matki, Donny Humphrey z Denver - w kałuży krwi w piwnicy swojego domu, w rejonie skrzyżowania ulic Foster i Lakewood, w dzielnicy Edgewater, w północnej części Chicago.
Obydwoje zostali zastrzeleni. śmierć ponieśli od serii kul w głowę i klatkę piersiową.
Broni nie znaleziono tylko łuski kalibru .22.
W domu znaleziono ślady włamania - w jednym z okien była wybita szyba.
Michael Lefkow był prawnikiem specjalizującym się w kwestiach zatrudnienia. Czynnie brał udział w pracach Kościoła Episkopalnego i parafii St. Lukes w Evanston.
Joan i Michael Lefkow pobrali się 20 lat temu. Byli bardzo kochającą się parą. Często widziano ich spacerujących razem i trzymających się za ręce. Wychowali 4 córki.
Najmłodsza,która jeszcze mieszka z rodzicami, wstąpiła do domu krytycznego dnia po strój gimnastyczny, ale nie widziała ani ojca, ani babki.
Wielu sąsiadów państwa Lefkow wyraziło zaszokowanie tym, co się stało. Niektórzy zastanawiali się, czy motywem zbrodni nie był jakiś werdykt wydany przez sędzię Lefkow, która przewodniczyła wielu głośnym sprawom.
Między innymi orzekała w procesie cywilnym neonazisty Matthew Halea, założyciala i lidera organizacji World Church of Creator, który przegrał w sądzie prawo do używania tej nazwy, którą już przed nim posługiwała się inna organizacja.
Po ogłoszeniu przez sędzię Lefkow niekorzystnego werdyktu, Hale odgrażał się sędzi, a następnie został uznany winnym spiskowania na jej życie.
Hale został uznany za niebezpiecznego dla otoczenia i uwięziony w federalnym zakładzie karnym w Chicago - Metropolitan Correction Center.
Hale trzymany jest w areszcie na mocy przepisów wprowadzonych po tragedii 11 września 2001 roku. Nie wolno mu się z nikim komunikować i widywać.
Tylko dwa razy w miesiącu odwiedzają go rodzice. Widzenie - z każdym z rodziców z osobna - odbywa się w obecności agenta FBI.
Sentencja wyroku w sprawie Halea zostanie ogłoszona 6 kwietnia. (ao)