Archeolodzy pracujący w Nazarecie natrafili na dom, który ustna tradycja wiąże z rodziną Jezusa Chrystusa. Dom częściowo wykuty jest w skale, a częściowo zbudowany jest z kamieni połączonych zaprawą. Odkryto go w latach 80. XIX stulecia, ale dopiero w 2006 roku uczeni ocenili jego pochodzenie na I wiek n.e. Ludzie, którzy później tam się osiedlili, z pokolenia na pokolenie przekazywali sobie, że w tym domu mieszkał Jezus...
Nazaret
Nazaret położony jest w Dolnej Galilei, w północnej części Izraela, 25 kilometrów od Jeziora Tyberiadzkiego (dawniej zwanego Morzem Galilejskim). Obecnie jest to miasto i stolica Dystryktu Północnego w Izraelu. Liczy 80 tysięcy mieszkańców. Jest największym miastem arabskim w Izraelu, polityczną i kulturalną stolicą izraelskich Arabów.
We wczesnych żydowskich źródłach pisanych brak informacji o Nazarecie. Nie wzmiankuje o nim Stary Testament, Talmud ani żydowski historyk Józef Flawiusz. Mogło to wynikać z niskiej pozycji Galilei wśród Żydów żyjących w Palestynie. Jakoś nie cenili tej krainy.
Nazaret pojawia się w I wieku p.n.e. Ocenia się, że wieś liczyła około 50 domów, zamieszkałych przez 480 mieszkańców. Wśród nich znajdowali się Józef i Maria. Z Nazaretu udali się do Betlejem na spis powszechny ludności zarządzony przez rzymskiego cesarza Oktawiana Augusta. Kiedy tam dotarli, Maria urodziła Jezusa. Po czym już we troje, w obawie przed prześladowaniami króla Heroda Wielkiego, uciekli do Egiptu. Po śmierci Heroda wrócili do Nazaretu, gdzie mieli swój dom.
Betlejem jest miastem w środkowej części Palestyny, położonym 5 kilometrów na południe od Jerozolimy. Znajduje się w Judei. Teraz ciekawostka. Istnieje drugie Betlejem w Izraelu, które jest prawie nieznane. W odróżnieniu od znanego Betlejem w Judei, to drugie Betlejem nazywane jest galilejskim. Położone jest niedaleko Nazaretu, gdzie Jezus się urodził i spędził dzieciństwo. Niektórzy chrześcijańscy historycy do dziś zastanawiają się, w którym Betlejem Jezus Chrystus się urodził. Daje im do myślenia to, że ewangeliści konsekwentnie piszą o Jezusie: Jezus z Nazaretu albo z Galilei. A nie: Jezus z Betlejem czy z Judei.
Część historyków chrześcijańskich jest zdania, że ani pierwsze, ani drugie Betlejem nie jest faktycznym miejscem urodzenia Jezusa. Uważają, że jeśli dobrze wczytać się w Pismo Święte, można dojść do wniosku, że urodził się w Nazarecie. Zważywszy, że Betlejem galilejskie jest bardzo blisko Nazaretu, rzeczywiście daje to do myślenia.
W każdym razie Jezus spędził dzieciństwo w Nazarecie. Przebywał w nim do 30. roku życia, kiedy przyjął chrzest w Jordanie z rąk Jana Chrzciciela. Później przeniósł się do pobliskiego Kafarnaum nad Jeziorem Tyberiadzkim.
Ewangelie nie opisują dzieciństwa Jezusa. Poza jednym wyjątkiem, kiedy to Jezus zgubił się swym rodzicom, a oni później odnaleźli go rozprawiającego z uczonymi w Piśmie. Ale, z grubsza, można wyobrazić sobie, co w Kafarnaum robił jako dziecko i młody mężczyzna.
Życie mieszkańców Galilei było monotonne. Koncentrowało się głównie na pracy na roli, na handlu i na dyskusjach w synagodze o Piśmie. Jezus jako dziecko robił to, co robią (lub chciałyby robić) wszystkie dzieci na świecie, czyli bawił się z rówieśnikami. Jako młodzieniec pomagał ojcu.
Biblia opisuje Józefa jako „tekton”, co w starożytnej grece – w tym języku są napisane ewangelie – oznaczało murarza, stolarza, inżyniera. W swych przypowieściach Jezus odnosi się, na przykład, do domu wybudowanego na skale lub piasku. To znaczy, że zawód murarza chyba nie był mu obcy. Poza tym ojciec Jezusa mógł być też stolarzem. Taka złota rączka.
Życie Jezusa w Nazarecie najlepiej streścił ewangelista Łukasz: „A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a Łaska Boża spoczywała na nim. (...) Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu, i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi”.
Nazaret był obecny w życiu Jezusa także i wtedy, kiedy się wyprowadził od rodziców i nauczał. Czasami wracał do Nazaretu. Raz, gdy to zrobił, spotkał się z wrogim przyjęciem przez mieszkańców swojej rodzinnej wsi. Nie znalazł u nich zrozumienia dla swojego nauczania. Mało brakowało, a doszłoby do linczu – przez strącenie Jezusa ze skały.
Ewangelista Łukasz: „Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, żeby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się”.
Mieszkańcy Nazaretu pamiętają o tym niechlubnym wydarzeniu. W południowej części Nazaretu znajduje się góra Har Kidumin, nazywana Górą Strącenia. Uważa się, że jest to miejsce, w którym mieszkańcy zamierzali strącić Jezusa ze skały. Na północ od Har Kidumin znajduje się wzgórze, z którego podług tradycji Maria obserwowała przebieg tego wydarzenia. Wzniesiono w tym miejscu Pałac Biskupa, nazywany także Kaplicą Trwogi.
Pierwszy dom
W 2009 roku kilka metrów od Bazyliki Zmartwychwstania w Nazarecie, podczas prac budowlanych na dziedzińcu byłej szkoły sióstr św. Józefa, archeolodzy odkryli pozostałości budynku mieszkalnego z I wieku. Yardena Alexandre, dyrektor wykopalisk, stwierdził: „Znalezisko ma ogromne znaczenie, ponieważ po raz pierwszy odsłania pozostałości domu w żydowskiej wiosce, a tym samym rzuca światło na sposób życia w czasach Jezusa”.
Dom był niewielki, około 80 metrów kwadratowych. Składał się z dwóch izb z dziedzińcem, gdzie znajdowała się wykuta w skale cysterna służąca jako zbiornik deszczówki. Na podstawie odnalezionych fragmentów ceramiki i naczyń wapiennych, naukowcy doszli do wniosku, że w domu mieszkała żydowska, nie rzymska rodzina. Żydzi używali wapiennych naczyń, gdyż zgodnie z judaistycznym przekonaniem wapień nigdy nie stawał się nieczysty.
Od chwili odkrycia tego domu zaczęto przypisywać budynek jako należący do Świętej Rodziny. Nawet jeśli Jezus w nim nie mieszkał, to na pewno znał to miejsce i na podwórku tego domu mógł bawić się jako dziecko. To bardzo prawdopodobne. Żydzi od wieków żyli we wspólnocie, która miała dla nich znaczenie w każdym aspekcie życia. Trudno sobie wyobrazić, żeby Jezus nie znał jakiegoś domu w swojej małej wsi, w której wiele rodzin było spokrewnionych.
Czy był to jednak dom rodziny Jezusa?
Drugi dom
Ken Dark, profesor archeologii i historii angielskiego Uniwersytetu Reading, na to pytanie odpowiada przecząco. Według niego – a poświęcił wykopaliskom w Nazarecie 14 lat pracy – dom rodziny Jezusa stał gdzie indziej. Też blisko Bazyliki Zmartwychwstania, tylko w innym miejscu – naprzeciw Bazyliki. Sensacyjne dowody, wskazujące na wysokie prawdopodobieństwo odnalezienia domu Jezusa, zamieścił w swojej książce, niedawno opublikowanej.
W jednym z wywiadów Dark stwierdził: – Nie powiedziałem, że był to z pewnością dom Jezusa, tylko że był to budynek uważany przez chrześcijan, najpóźniej w IV wieku, za jego dom. Nie ma żadnego naukowego powodu, aby taką możliwość wykluczyć.
Dom, w którym mógł mieszkać Jezus, zbudowano w pobliżu groty, gdzie według chrześcijańskiej tradycji archanioł Gabriel zwiastował Maryi dobrą nowinę, czyli wieść, że urodzi syna. Do groty mógł prowadzić tunel prosto z domu.
Okoliczni mieszkańcy już od 380 roku uważali ów budynek za dom Jezusa. Wcześniej bez wątpienia też, ale nie ma na to dowodów. Poza tym lokalizacja domu pokrywa się ze świadectwem średniowiecznego frankońskiego biskupa Arkulfa, który odbył pielgrzymkę do Nazaretu.
Argumentem przemawiającym za tym, że odnaleziono dom Jezusa, jest też fakt, że w IV wieku tuż obok niego wybudowano kościół, a wiek później na miejscu domu wzniesiono bogato zdobioną mozaikami i marmurem świątynię bizantyjską. To przyczyniło się do zachowania budynku w dobrym stanie.
Dom skonstruowano przez wcięcie w wapiennym wzgórzu. Budowla obejmowała liczne pomieszczenia, mieszkalne i magazynowe. Na dachu był taras. Jeden z pokojów, łącznie z drzwiami, przetrwał niemal w idealnym stanie. Kolejny z nich posiadał schody prowadzące wzdłuż ściany na wyższy poziom. W domu znaleziono ceramikę z okresu rzymskiego, krosno, monetę z czasów cesarza Klaudiusza i typowe dla Żydów naczynia. Mieszkańcy opuścili dom w drugiej połowie II wieku. Prawdopodobnie uciekli przed prześladowaniami.
Już w pierwszych latach po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, w Nazarecie utworzyła się silna grupa judeochrześcijańska. Spotykali się w domu Marii i Józefa.
Nazaret pozostawał wsią żydowską do VII wieku, kiedy to Palestyna została podbita przez Arabów. Później wyprawy krzyżowe rozpoczęły długą epokę konfliktu chrześcijańsko-muzułmańskiego. Nazaret przechodził z rąk do rąk. Sąsiedzi i krewni Świętej Rodziny rozeszli się po całym świecie. Jednak historia Nazaretu była już nierozerwalnie związana z chrześcijaństwem. I jest nadal.
Ryszard Sadaj