Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 16 stycznia 2025 12:47
Reklama KD Market

Kanada. Rząd federalny i prowincje przygotowują się na cła Donalda Trumpa

Możliwości reakcji na zapowiedziane przez amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa cła na kanadyjskie towary były w środę tematem specjalnego spotkania premiera Kanady Justina Trudeau i premierów kanadyjskich prowincji. Nie wykluczono wstrzymania eksportu ropy.

Autor: Adobe Stock

Na spotkaniu premiera kraju z Radą Federacji, czyli premierami wszystkich 13 kanadyjskich prowincji i terytoriów, omówiono możliwości działań odwetowych i choć komunikat nie wymienia listy działań, podkreśla, że premierzy „są zdeterminowani, by współpracować w sprawie szerokiej gamy środków, mających na celu poważną odpowiedź na ewentualne cła amerykańskie”.

Trudeau napisał w środę na platformie X, że nikt nie chce podważania partnerstwa między Kanadą a USA, „ale będziemy gotowi stanowczo zareagować”. Minister finansów Dominic LeBlanc mówił we wtorek, że Kanada „musi być gotowa, by zastosować wszystkie potrzebne środki”, w tym dotyczące eksportu ropy i gazu.

Premier Quebeku Francois Legault mówił po środowym spotkaniu o „środkach odwetowych”, w tym dotyczących eksportu nośników energii i prądu. Premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby mówił we wtorek o możliwości wstrzymania eksportu do USA minerałów krytycznych.

Niezależnie od opcji politycznej wszyscy premierzy postanowili w środę działać wspólnie. Wyłamała się jedynie konserwatywna premier Alberty Danielle Smith. Na końcu komunikatu biura prasowego premiera Kanady widnieje adnotacja, że rząd Alberty nie zgodził się na wspólny komunikat. Według dziennika „Calgary Herald”, Smith zleciła urzędnikom przygotowanie planu zakupów całej produkcji ropy naftowej w prowincji, by to rząd prowincji odsprzedawał ropę do USA. Wówczas sprzedaż ropy do USA nie mogłaby zostać obciążona ewentualnym podatkiem eksportowym przez rząd federalny.

Konserwatywny premier Ontario Doug Ford, który w przeszłości wielokrotnie mówił, że popiera Trumpa, w środę oświadczył, że Trump „zmierza z pełną prędkością przeciw Kanadyjczykom”, a kanadyjscy politycy muszą działać wspólnie. Skrytykował też Smith podkreślając, że „kraj jest najważniejszy, priorytetem jest Kanada”.

Tematem obrad były również wydatki na obronność w krajach NATO. W komunikacie podkreślono, że osiągnięcie przez Kanadę 2 proc. PKB wydatków na ten cel musi dokonać się jak najszybciej, a ponadto niezbędne będą „wspólne działania na rzecz ochrony bezpieczeństwa i suwerenności Arktyki”. „Kanada jest krajem dumnym i suwerennym, zdeterminowanym bronić swoich wartości (…) Jesteśmy zdeterminowani, by bronić naszych granic” - napisano w komunikacie.

Kanadyjski minister energii i zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson spotkał się w środę w Waszyngtonie z amerykańskimi politykami i podkreślał, że dla USA najlepszym sposobem utrzymywania przewagi gospodarczej nad Chinami jest współpraca z Kanadą. „USA nie mogą dominować energetycznie bez kanadyjskiej energii” - cytowała agencja The Canadian Press.

Importowany z Kanady prąd to równowartość zasilania sześciu milionów domów, USA kupują codziennie od kanadyjskich firm cztery miliony baryłek ropy naftowej, wiele amerykańskich rafinerii przerabia prawie wyłącznie ropę z Kanady. Kanada jest też dostawcą gazu ziemnego.

Premier Kanady i premierzy prowincji i terytoriów będą spotykać się co tydzień po objęciu urzędu prezydenta USA przez Trumpa.

Na 20 i 21 stycznia zaplanowane jest posiedzenie rządu federalnego.

Z Toronto Anna Lach (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama