Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 15:20
Reklama KD Market

Turniej ATP w Dubaju - Hurkacz awansował do 1/8 finału

Rozstawiony z numerem 13. Hubert Hurkacz awansował do 1/8 finału turnieju ATP na kortach twardych w Dubaju (pula nagród 1,9 mln dol.). Polski tenisista pokonał we wtorek w meczu drugiej rundy Francuza Richarda Gasqueta 6:3, 6:4.

Był to pierwszy pojedynek Hurkacza w tej imprezie - na otwarcie miał bowiem tzw. wolny los. Dodatkowy czas w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dobrze wykorzystał - trenował m.in. z będącym czwartą rakietą świata Austriakiem Dominikiem Thiemem. Gasquet z kolei w pierwszej rundzie wyeliminował w poniedziałek Włocha Marco Cecchinato 6:4, 6:2 i - zgodnie ze statystykami ATP - wygrał tym samym 550. mecz w karierze.

Dzień później zajmujący 35. miejsce w światowym rankingu Polak nie miał większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa nad 49. w tym zestawieniu Francuzem. O losach pierwszego seta zdecydował jego początek - 24-letni wrocławianin wyszedł na prowadzenie 3:0 i nie zmarnował tej zaliczki. W drugiej partii kluczowe okazało się przełamanie, które wyżej notowany z graczy zaliczył przy stanie 1:1. Kolejnego "break pointa" miał on w piątym gemie, ale tym razem starszy o 11 lat rywal się wybronił. Nie był jednak w stanie odrobić straty i 68-minutowy pojedynek zakończył się w dwóch odsłonach.

Była to pierwsza konfrontacja tych tenisistów. Hurkacz posłał 11 asów i wygrał 82 procent akcji po swoim pierwszym podaniu oraz 80 proc. po drugim. Gracz pochodzący z miejscowości Beziers cztery razy punktował bezpośrednio dzięki serwisowi, a jego skuteczność w akcjach po własnym podaniu wynosiła - odpowiednio - 70 i 50 proc.

Obaj zawodnicy są na zupełnie innym etapie kariery. Gasquet, który w przeszłości był siódmą rakietą świata, może jak na razie pochwalić się większymi sukcesami. W dorobku ma 15 singlowych tytułów wywalczonych w imprezach ATP. Jest także trzykrotnym półfinalistą turniejów wielkoszlemowych i brązowym medalistą igrzysk w Londynie. Wrocławianin ma zaś na koncie dwa wygrane turnieje męskiego cyklu w grze pojedynczej, a w Wielkim Szlemie tylko raz dotarł do trzeciej rundy.

Dwa lata temu w Dubaju Polak zatrzymał się na ćwierćfinale. Teraz o ponowne dotarcie do tego etapu powalczy z rozstawionym z "trójką" Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem, który pokonał Niemca Jana-Lennarda Struffa 6:1, 6:3.

Hurkacz startuje teraz w ZEA także w deblu, do którego zgłosił się razem z Włochem Jannikiem Sinnerem. Ich przeciwnikami w pierwszej rundzie będą Kanadyjczyk Vasek Pospisil i Serb Nenad Zimonjic, którzy dostali od organizatorów tzw. dziką kartę.

Do drugiej fazy zmagań, która w grze podwójnej jest jednocześnie ćwierćfinałem, awansował natomiast w poniedziałek rozstawiony z "trójką" Łukasz Kubot, któremu partneruje Holender Wesley Koolhof.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama