Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 17:20
Reklama KD Market

Liga niemiecka - Lewandowski drugi w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów

Robert Lewandowski awansował na drugie miejsce, ex aequo z Klausem Fischerem, w klasyfikacji strzelców wszech czasów niemieckiej ekstraklasy. Piłkarz Bayernu Monachium ma 268 trafień, a ostatnie uzyskał w sobotnim meczu 25. kolejki z Werderem Brema (3:1).

Bawarczycy już do przerwy prowadzili 2:0 po golach Leona Goretzki (22.) i Serge'a Gnabry'ego (35.), ale kapitan reprezentacji Polski długo nie potrafił pokonać czeskiego bramkarza gospodarzy Jiriego Pavlenki.

Był bliski wpisania się na listę strzelców w 54. minucie, ale po jego uderzeniu głową piłka odbiła się od słupka i wpadła wprost w ręce Czecha. Jeszcze mniej brakowało w 58. minucie, kiedy Pavlenka najpierw obronił nogą strzał Lewandowskiego, a później już rękami sparował piłkę na poprzeczkę po dobitce Polaka.

Także w 66. minucie Czech popisał się efektowną interwencją po główce Lewandowskiego z niewielkiej odległości. Jednak po tym stałym fragmencie gry piłka przypadkowo trafiła pod nogi Polaka, który bez problemu posłał ją do pustej bramki.

Był to jego 32. gol w tym sezonie Bundesligi. Do końca pozostało jeszcze dziewięć kolejek, więc wciąż ma realną szansę na pobicie rekordu Gerda Muellera - 40 bramek ligowych w jednym sezonie (1971/72).

W klasyfikacji wszech czasów Lewandowski zrównał się z Fischerem. Niekwestionowanym liderem jest Mueller, który zdobył 365.

Lewandowski został zmieniony w 79. minucie, tuż po akcji, w której ponownie był bliski zdobycia bramki, ale Pavlenkę znów uratował słupek.

Werder zmniejszył rozmiary porażki, kiedy bramkarza gości Manuela Neuera pokonał Niclas Fuellkrug.

Bayern ma 58 punktów, o pięć więcej od RB Lipsk. Wicelider zagra w niedzielę u siebie z czwartym w tabeli Eintrachtem Frankfurt - 43 pkt.

Na trzecim miejscu umocnił się VfL Wolfsburg - 48. W sobotę drużyna Bartosza Białka, który wszedł na boisko w 84. minucie, pokonała u siebie zamykające tabelę Schalke 04 Gelsenkirchen 5:0. Jedną z bramek zdobył Ridle Baku, brat broniącego barw Warty Poznań Makany Baku.

Borussia Dortmund wygrała u siebie z Herthą Berlin 2:0. Bramki zdobyli Julian Brandt i Youssoufa Moukoko. W zespole gości do 82. minuty grał Krzysztof Piątek, a Łukasz Piszczek był rezerwowym BVB.

Brandt popisał się efektownym uderzeniem z ok. 25 metrów w 54. minucie i od tego momentu spotkanie było pod całkowitą kontrolą gospodarzy. W doliczonym czasie wynik ustalił 16-letni Moukoko, który wdarł się w pole karne gości i posłał piłkę między nogami bramkarza rywali.

W 84. minucie boisko z powodu urazu musiał opuścić kapitan BVB Marco Reus. Chwilę wcześniej brutalnie sfaulował go Vladimir Darida, za co arbiter pokazał Czechowi czerwoną kartkę.

Dorobku strzeleckiego nie poprawił norweski napastnik Borussii Erling Haaland, który zdobył cztery gole w dwóch ostatnich spotkaniach dortmundczyków: z Bayernem Monachium w Bundeslidze (2:4) i Sevillą w Lidze Mistrzów (2:2). 20-letni Norweg ma 19 goli w tym sezonie ligowym, tyle samo co Portugalczyk Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama