Trzy z czterech dotychczasowych meczów 20. kolejki piłkarskiej ekstraklasy, w tym dwa sobotnie, zakończyły się remisami. Jedyną na razie drużyną z kompletem punktów w tej serii jest coraz lepiej spisujące się Zagłębie Lubin, które pokonało Jagiellonię Białystok 3:0.
Lubinianie długo szukali zimą odpowiedniej formy, ale gdy już zaczęli wygrywać, to efektownie. W poprzedniej serii pokonali na wyjeździe Cracovię 4:2, a teraz wysoko zwyciężyli u siebie Jagiellonię.
W obu meczach wyróżnili się Patryk Szysz i Filip Starzyński. Pierwszy strzelił Cracovii i Jagiellonii po jednym golu (z "Pasami" popisał się efektownymi tzw. nożycami), a drugi - za każdym razem zdobył po dwie bramki, w tym jedną rzutu karnego.
Na usprawiedliwienie Jagiellonii, która nie wygrała już piątego z rzędu meczu, należy jednak przypomnieć, że wciąż jest mocno osłabiona kadrowo, a w zastępstwie chorego trenera Bogdana Zająca drużynę prowadzi Rafał Grzyb.
W tabeli "Miedziowi" awansowali na piąte miejsce (29 pkt), Jagiellonia jest dziesiąta (25).
W innych sobotnich meczach przedostatnie Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało u siebie z Lechią Gdańsk 2:2, a Raków Częstochowa - występujący w roli gospodarza w Bełchatowie - zremisował z Cracovią 0:0.
Smaczku rywalizacji Rakowa z "Pasami" dodawał fakt, że oba zespoły w wyniku losowania trafiły na siebie w półfinale Pucharu Polski (to spotkanie zaplanowano na 20 lub 21 kwietnia w Krakowie).
Raków, który ostatni kwadrans musiał grać w dziesiątkę po czerwonej kartce dla sprowadzonego niedawno Chorwata Zorana Arsenica, pozostał w tabeli na trzecim miejscu. Ma 35 punktów, podobnie jak wicelider Pogoń Szczecin, a do prowadzącej Legii Warszawa traci cztery. Te zespoły zagrają swoje mecze w niedzielę.
Obecną kolejkę rozpoczęło piątkowe spotkanie w Krakowie, które nie dostarczyło emocji. Wisła zremisowała bezbramkowo z Górnikiem Zabrze.
"Remis uważam za sprawiedliwy, ale też ten mecz nie wyglądał dobrze. Był pełen walki i choć dobrze wyglądaliśmy pod względem fizycznym, to problemy stwarzała nam gra przy posiadaniu piłki" - przyznał trener Wisły Peter Hyballa.
Teoretycznie najciekawsze wydarzenia 20. kolejki zaplanowano na niedzielę. Lider Legia zagra we Wrocławiu ze Śląskiem, a druga Pogoń podejmie Lecha Poznań, z którym w pierwszej rundzie wygrała w grudniu na wyjeździe aż 4:0. Spotkanie w Szczecinie ma obejrzeć selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa.
W innym niedzielnym spotkaniu Piast Gliwice podejmie zamykającą tabelę i wciąż czekającą na pierwsze w 2021 roku zwycięstwo Stal Mielec.
Dwudziestą kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz w Grodzisku Wielkopolskim Warty Poznań z Wisłą Płock.
(PAP)