15-latek z Harvey zginął w strzelaninie na stacji benzynowej w Lansing na południowych przedmieściach w sobotę 23 stycznia podczas próby zrabowania samochodu.
Troy Pearson był jedną z trzech osób postrzelonych podczas sobotniej wieczornej strzelaniny na stacji Marathon przy 17700 Torrence Ave. w Lansing.
Z ustaleń policji wynika, że godzinę przed wydarzeniami w Lansing, Pearson wraz ze wspólnikami dokonał zbrojnej kradzieży samochodu w Hammond w stanie Indiana. Skradzionym Audi pojechali na stację benzynową w Lansing i chcieli uprowadzić stojący tam Chevy Malibu, ale ktoś z tego samochodu otworzył do nich ogień i zranił Pearsona – poinformowała policja.
15-latek wraz z innymi napastnikami odjechali z miejsca zdarzenia. Przecznicę dalej rozbili samochód. Czterech sprawców wbiegło do pobliskiego Walmartu, gdzie zostali aresztowani.
Rannego Pearsona znaleziono na chodniku obok rozbitego samochodu. Został przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon. Dwie inne osoby ranne podczas strzelaniny na stacji benzynowej po udzieleniu im pomocy zostały wypisane ze szpitala.
W sprawie nielegalnego użycia broni oskarżony został 17-letni chłopiec i 25-letni Daquan McCree z Riverdale. Rzecznik policji z Lansing nie sprecyzował, czy byli to sprawcy, czy ofiary napadu na stacji benzynowej.
(tos)