Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast USA poinformował, powołując się na dane zebrane w całym kraju w styczniu 2024 roku, że ponad 770 tys. osób zmaga się z problemem bezdomności. W 2023 r. liczba bezdomnych wyniosła ponad 650 tys. osób. Jak zauważa cytowana przez agencję AP szefowa HUD Adrianne Todman, na pogłębianie się problemu bezdomności w USA wpływa, m.in. brak tanich mieszkań, wysoka inflacja, systemowy rasizm, stagnacja płac w rodzinach o niskim i średnim dochodzie, klęski żywiołowe oraz rosnąca imigracja. Jej zdaniem żaden Amerykanin nie powinien zmagać się bezdomnością, tym bardziej, że - jak podkreśliła - administracja prezydenta Bidena jest zaangażowana w zapewnienie każdej rodzinie dostępu do niedrogich, bezpiecznych i wysokiej jakości mieszkań.
Wśród najbardziej niepokojących trendów odnotowano prawie 40-procentowy wzrost bezdomności wśród rodzin z dziećmi, na który najbardziej wpłynął problem migrantów w dużych miastach. Według HUD bezdomność rodzin zwiększyła się ponad dwukrotnie w 13 społecznościach doświadczonych problemem migracji, w tym w Denver, Chicago i Nowym Jorku, podczas gdy o mniej niż 8 proc. wzrosła w pozostałych 373 społecznościach.
Zdaniem ekspertów kluczowe znaczenie w walce z kryzysem bezdomności oraz dla zapewnienia każdemu Amerykaninowi dostępu do mieszkań mają inwestycje federalne. Kilka dużych amerykańskich miast odniosło na tym polu sukces, obniżając liczbę bezdomnych. W tym kontekście wymienia się, m.in. Dallas, gdzie w latach 2022-2024 odnotowano 16-procentowy spadek liczby bezdomnych i Los Angeles, które odnotowało spadek bezdomności o 5 proc. Z kolei Kalifornia, najbardziej zaludniony stan w USA, miała największą populację bezdomnych w kraju, a w dalszej kolejności - Nowy Jork, Waszyngton, Floryda i Massachusetts.(PAP)