Wyrok dożywocia bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe usłyszał w środę mężczyzna skazany za zabicie w 2018 r. komendanta chicagowskiej policji Paula Bauera.
Shomari Legghette kilkakrotnie postrzelił Bauera podczas konfrontacji na klatce schodowej przed Thompson Center w 2018 r.
Obrońcy mężczyzny złożyli wniosek o nową rozprawę, lecz sędzia odrzucił go i przystąpił do wydania wyroku.
Swoje oświadczenie odczytały przed sądem wdowa po zamordowanym policjancie oraz jego nastoletnia córka. Przedstawiły Bauera jako kochającego męża i ojca, oddanego swojej pracy, lubianego i zawsze gotowego do pomocy. Głos zabrał również oskarżony, lecz wbrew oczekiwaniom nie wyraził skruchy za swój czyn.
13 lutego 2018 r. 53-letni komendant chicagowskiej policji Paul Bauer udał się pościg za podejrzanym po tym, jak w śródmieściu Chicago namierzył osobnika odpowiadającego opisowi usłyszanemu przez policyjne radio.
Bauer wysiadł z policyjnego samochodu i pobiegł za podejrzanym, dopadając go przy klatce schodowej przed budynkiem Thompson Center. Na schodach doszło do szarpaniny, po czym Legghette wyciągnął broń i oddał w stronę Bauera siedem strzałów. Funkcjonariusz został trafiony w głowę, szyję, tułów, plecy i nadgarstek; zmarł po przewiezieniu do szpitala Northwestern Memorial.
44-letni wówczas Legghete był recydywistą po kilku wyrokach skazujących.
Komendant Bauer miał za sobą 32-letni staż w policji, 67 nagród i odznaczeń.
(jm)
Reklama