Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 12:15
Reklama KD Market

Paweł Mucha: Mam nadzieję, że nie będzie potrzebne sięganie po stan nadzwyczajny w związku z pandemią

Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha wyraził w niedzielę nadzieję, że wzrost zachorowań na Covid-19 nie będzie tak wysoki, aby rząd był zmuszony do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. "Mam nadzieję, że dynamika pandemii, jeżeli chodzi o wzrost zachorowań, nie będzie tego rodzaju, że będzie potrzeba sięgania po narzędzie stanów nadzwyczajnych" - powiedział Paweł Mucha, odpowiadając w TVN 24 na pytanie, czy jego zdaniem należy wprowadzić stan klęski żywiołowej. W ocenie Muchy, wprowadzenie stanu wyjątkowego jest "decyzją bardzo poważną". Wyjaśnił, że gdyby nie wystarczyły "zwykłe środki konstytucyjne", czyli "ustawy antycovidowe" i ustawa o stanie epidemii, "to na zasadzie pewnej wyjątkowości można rozważać wprowadzenie stanu klęski żywiołowej". "Tego rodzaju rozważania trzeba prowadzić mając świadomość, że to się wiąże także z ograniczaniem wolności i praw. To jest stan nadzwyczajny i trzeba się kierować zasadą proporcjonalności i celowości" - powiedział. W ocenie Muchy, rząd podejmuje zdecydowane działania w celu zwalczania rozprzestrzeniania się koronawirusa. "Mamy zwiększenie liczby miejsc w szpitalach - 11 tys. miejsc; zwiększenie liczby respiratorów, wprowadzenie szpitali koordynacyjnych na poziome wojewódzkim, zwiększenie liczby lekarzy w intensywnej opiece medycznej" - wyliczał. Podkreślił, że "od naszych zachowań społecznych będzie zależało tempo rozprzestrzenianie się koronawirusa". (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama