Wielu naszych czytelników pojechało wiosną do Polski, gdzie utknęli z powodu pandemii koronawirusa. Albo linie lotnicze nie mogły zapewnić im powrotu, albo zaraza skomplikowała im rodzinne sprawy. Warto znać konsekwencje przedłużonego pobytu za granicą i jak rzutuje on na prawo stałego pobytu i uprawnienia do uzyskania obywatelstwa.
Kiedy kłopoty
Prawo stałego pobytu w USA jest cennym przywilejem, którego należy starannie strzec, bo w pewnych warunkach można je utracić. Dzieje się to z dwóch głównych powodów: gdy rezydent porzucił Stany Zjednoczone jako główne miejsce swego zamieszkania, albo złamał prawo, czy w inny sposób stał się osobą niepożądaną. W tym artykule wyjaśnimy, jak wyjazdy do Polski mogą przyczynić się do utraty zielonej karty albo opóźnienia otrzymania obywatelstwa.
Na ile czasu rezydent może wyjechać z USA
Najczęstszą przyczyną utraty prawa stałego pobytu jest opuszczenie Stanów Zjednoczonych na zbyt długi czas.
· Nieobecność w USA do 6 miesięcy nie grozi stałemu rezydentowi żadnymi konsekwencjami.
· Wyjazd na 6 do 12 miesięcy może spowodować pytania na granicy i lepiej być na nie przygotowanym.
· Nieobecność dłuższa niż 12 miesięcy może być dla inspektora imigracyjnego równoznaczna z porzuceniem przez ciebie Stanów Zjednoczonych, a ponadto przerywa ciągłość rezydencji na potrzebę naturalizacji. Aby nie utracić zielonej karty, trzeba być w stanie udowodnić zaistnienie „wyjątkowych okoliczności” (exceptional circumstances).
Zielona karta daje prawo wjazdu do USA, ale tylko po nieobecności krótszej niż rok. Jeżeli planujesz długi pobyt za granicą, to postaraj się o tzw. biały paszport (travel document). Gdyby niespodziewane okoliczności zatrzymały cię w Polsce dłużej niż rok, to uzyskaj w amerykańskim konsulacie wizę dla powracających stałych rezydentów SB-1 (wyjaśniam to w książce pt. „Powrót do Polski”).
Wniosek: Ponad 12-miesięczna nieobecność w USA stałego rezydenta naraża go na utratę zielonej karty oraz przerywa ciągłość pobytu potrzebną do uzyskania obywatelstwa.
Intencje pozostania w USA
Pobyt dłuższy niż rok poza granicami USA nie powoduje automatycznie anulowania zielonej karty, jest tylko czynnikiem przemawiającym o porzuceniu statusu stałego rezydenta. Drugim czynnikiem są intencje w czasie opuszczania kraju oraz w trakcie pobytu za granicą. Intencją młodego człowieka, który wyjechał do Polski na studia, jest powrót do rodziców w USA. Z zamiarem powrotu wyjeżdża też syn, który musi zająć się chorą matką w Polsce. Gdyby pobyt w Polsce studenta czy syna się przedłużył, cały czas mają oni zamiar powrotu do USA, gdzie jest ich dom. Podobnie podróżni, których pandemia zastała za granicą. Wyjechali na wakacje czy w odwiedziny, ale zostali zatrzymani wskutek zawieszania międzynarodowych przelotów i zamknięcia granic.
Oceniając intencje, Urząd Imigracyjny kieruje się obiektywnymi faktami, wskazującymi na istnienie wystarczająco silnych związków rezydenta ze Stanami Zjednoczonymi, do których można zaliczyć: długość pobytu poza USA, cel wyjazdu, zaplanowany powrót do USA, składanie rozliczeń podatkowych, oraz inne związki z krajem takie jak: własność nieruchomości, konta bankowe, karty kredytowe, czy prawo jazdy, zamieszkanie bliskich członków rodziny oraz miejsce zatrudnienia rezydenta.
Twoje intencje mogą również mieć wpływ na decyzję Urzędu Imigracyjnego o odebraniu ci statusu stałego rezydenta w sytuacji, gdy nie przekroczyłeś limitu jednego roku pobytu poza granicami USA. Powiedzmy, że spaliłeś wszystkie mosty i przeniosłeś się do Polski na stałe. Nie potrafiłeś jednak się tam znaleźć i emigrujesz ponownie do USA. Twoją intencją było porzucenie USA, a więc amerykańskiej rezydencji.
Więcej informacji znajdziesz w witrynie Urzędu Imigracyjnego: www.uscis.gov.
COVID-19 a powrót do Stanów
Obywatelom i stałym rezydentom Stanów Zjednoczonych wolno wrócić ze strefy Schengen (w tym z Polski), Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, a samoloty latają już coraz częściej. Niemniej kłopoty wielu podróżnych się nie skończyły. Na przykład, ktoś pojechał do Polski, by sprzedać mieszkanie czy pozałatwiać inne rodzinne sprawy, co z powodu zamrożenia gospodarki przeciąga się o miesiące. Albo ktoś się w Polsce rozchorował, lub na COVID-19 zapadli mu rodzice.
Amerykański Urząd Imigracyjny (USCIS) nie wydał żadnego oświadczenia ani żadnej regulacji w sprawie sytuacji stałych rezydentów zatrzymanych za granicą przez pandemię. Nadal uważa, że posiadacze zielonej kary, którzy zostali za granicą dłużej niż rok, albo dłużej niż ważność białego paszportu (re-enry permit), porzucili status stałego rezydenta. Pozostaje tylko liczyć na wyrozumiałość urzędnika na amerykańskiej granicy.
Uwaga: Rezydent zawsze zostanie wpuszczony do kraju. Inspektor graniczny może mu co najwyżej zabrać zieloną kartę i kazać stawić się przed sędzią, który zdecyduje o jego imigracyjnym statusie.
Mit corocznych odwiedzin
Popularnym nieporozumieniem jest przekonanie, że wystarczy wpadać do USA raz w roku, by utrzymać zieloną kartę. Tak nie jest. Coraz częściej słyszy się, że podróżni mają kłopoty na granicy. Jeżeli wróciłeś do Polski na emeryturę, to wyjeżdżałeś z zamiarem przeniesienia się do Polski na stałe i nie jesteś już rezydentem USA tylko Polski, mimo że raz w roku odwiedzasz Stany.
Gdy zamierzasz podróżować, musisz utrzymać bliskie więzy ze Stanami Zjednoczonymi oraz być w stanie je udowodnić. Wyjaśniam tę kwestię dokładnie w książce pt. ,,Obywatelstwo z przeszkodami”.
Należy podkreślić wyraźnie: nie wystarczy co rok wpadać do USA na tydzień, by utrzymać zieloną kartę, Trzeba również utrzymać i być w stanie udowodnić rzeczywiste więzi z Ameryką.
Jak uniknąć kłopotów na granicy
Jeżeli wracasz do USA po długiej nieobecności, bądź gotów udowodnić na granicy następujące kwestie:
· Tymczasowy powód swego wyjazdu, np. wakacje, choroba czy śmierć w rodzinie.
· Pierwotnie planowana długość wyjazdu, np. miesiąc (zachowaj bilet lotniczy jako dowód).
· Nieoczekiwane wyjątkowe okoliczności, które zatrzymały cię za granicą i nieprzerwany zamiar powrotu.
· Twoje nieprzerwane więzi ze Stanami Zjednoczonymi.
Oto przykłady dowodów na posiadanie więzi z USA: oczekująca praca (jesteś na wakacjach czy urlopie bezpłatnym), rodzina, regularne składanie rozliczeń podatkowych, posiadanie mieszkania czy domu w USA, amerykańskie prawo jazdy, konto w banku, karta kredytowa. Gdy pobyt w Polsce przedłożył ci się ponad rok, to miej przy sobie wizę powracającego stałego rezydenta SB-1 uzyskaną w amerykańskim konsulacie.
Wiele powodów może przyczynić się do deportacji: skazanie za przestępstwo kryminalne, dwa przestępstwa natury moralnej, posiadanie narkotyków, przemoc domową. Ale przeciętna osoba najczęściej traci prawo stałego pobytu z powodu porzucenia Stanów Zjednoczonych.
Rada: Uzyskaj amerykańskie obywatelstwo, a unikniesz groźby deportacji oraz będziesz mógł dowolnie podróżować.
Elżbieta Baumgartner
jest autorką wielu poradników, między innymi książek pt. „Jak szczędzać na podatkach”, „Amerykańskie emerytury”, „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze” i wielu innych. Są one dostępne w D&Z House of Books, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.poradniksukces.com
Reklama