Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 21:56
Reklama KD Market

Prezydent: chcę prowadzić politykę wyczuloną na potrzeby Polaków

Chcę przede wszystkim prowadzić politykę, którą nazwałbym polityką sensytywną, polityką wyczuloną; aby realizowane były przede wszystkim potrzeby Polaków - mówił we wtorek w Szeligach (woj. warmińsko-mazurskie) ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda.
Na spotkaniu z mieszkańcami prezydent wyraził nadzieję, że z zaproponowanego przez niego bonu turystycznego, Polacy będą mogli skorzystać od końca lipca; zaznaczył, że bon ma być wsparciem dla branży turystycznej i będzie można go wykorzystać do końca 2021 r. Duda zaznaczył, że chce kontynuować w kolejnej kadencji politykę skupioną na podwyższaniu jakości życia Polaków. "Chcę przede wszystkim prowadzić taką politykę, która nazwałbym polityką sensytywną, polityką wyczuloną, aby realizowane były przede wszystkim potrzeby" - powiedział. Prezydent podkreślił, że w czasie pandemii należało wesprzeć przedsiębiorców. "Ludzie, którzy stworzyli swoje firmy są ogromnie zasłużeni, zatrudniając innych ludzi, dając im pracę. To jest wielka zasługa polskich przedsiębiorców. Stąd decyzja o tym, żeby w ich ręce przekazać pieniądze wprost w budżetu państwa, żeby utrzymali swoje firmy, żeby utrzymali miejsca pracy, w momencie gdy gospodarka się zamknęła na dwa miesiące"- podkreślił. Jak mówił, "myśmy tę decyzję podjęli świadomie". "Nie zrobiliśmy liberalnego rozwiązania jak Donald Tusk w 2008 roku: +radźcie sobie sami+. Tylko postanowiliśmy dać pieniądze, by miejsca pracy przetrwały, wierząc w to, że polska gospodarka jak tylko pandemia zacznie słabnąć, ruszy z kopyta. I tak się dzieje" - dodał. Zaznaczył, że "wzrost bezrobocia był, ale niewielki". "I na to odpowiadamy dodatkiem solidarnościowym; dużo większym świadczeniem niż zasiłek dla bezrobotnych po to, by chwilową sytuację umożliwić przetrwać ludziom"- dodał. Wskazywał, że w Polsce była potrzeba tworzenia nowych miejsc pracy, potrzeba wzrostu wynagrodzeń i uposażeń dla seniorów. "Taką właśnie politykę przez ostatnie lata realizowaliśmy i ja chcę tę politykę podtrzymywać, gwarantuję, że to wszystko, co do tej pozostało ustanowione, co państwo otrzymujecie, na pewno nie zostanie odebrane, cofnięte, ograniczone" - zapewnił Duda, zwracając się do mieszkańców Szelig. Podkreślił, że chce doprowadzić do tego, żeby "Polska była wszędzie jednakowo rozwinięta, żeby szerokopasmowy internet dotarł do każdego domu, nawet w najmniejszej miejscowości". Duda dodał, że chce też, żeby "w Polsce rosły stopniowo wynagrodzenia". "Będziemy państwem coraz zamożniejszym, będziemy mieli coraz więcej inwestycji, będzie coraz więcej płatnych miejsc pracy, a w efekcie tego polska rodzina będzie żyła na coraz wyższym poziomie" - mówił prezydent. "Chcę doprowadzić do tego, żeby polska rodzina żyła na takim poziomie jak rodzina na zachodzie Europy. Żeby nie było potrzeby wyjeżdżania na Zachód za pracą. Jak ktoś chce, to niech próbuje, ale nie dlatego, że musi i w Polsce nie ma warunków życia" - powiedział Duda. Prezydent zachęcał mieszkańców Szelig i Ełku do udziału w wyborach i "zagłosowania za Polską". (PAP) autorka: Agnieszka Libudzka
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama