Dramatyczny nocny pościg zakończony śmiertelnym wypadkiem (WIDEO)
- 06/04/2020 03:38 PM
Kobieta poniosła śmierć i kilka osób, w tym policjanci, zostało rannych – to bilans godzinnego policyjnego pościgu chicagowskimi ulicami i autostradami w środę wieczorem. 22-latka brawurowo uciekającego przed policją, udało się aresztować dopiero po tym, jak porzucił samochód w dzielnicy Bridgeport na południu miasta. Mieszkańcy mogli śledzić cały pościg dzięki telewizyjnej transmisji w wieczornych wiadomościach.
Incydent rozpoczął się w środę ok. 8.15 wieczorem w pobliżu 115th Street i Cottage Grove Avenue w dzielnicy Pullman. Policja policjanci próbowali zatrzymać jeepa w ciemnym kolorze poszukiwanego w związku morderstwem, strzelaninami i rabunkami dokonanymi w Harwood Heights i Norridge na północno zachodnich przedmieściach.
Kierowcy udało się odjechać i rozpoczęto za nim pościg po autostradzie Kennedy’ego.
Uciekający przed policją rozbił jeepa przy Irving Park i Keystone w północno zachodniej dzielnicy, wyskoczył z auta i zaczął uciekać pieszo. Na stacji benzynowej przy Irving Park i Pulaski skradł stojące tam SUV marki Nissan. Podążającym za nim funkcjonariuszom chicagowskiej i stanowej policji nie udało się go zatrzymać.
Ok. godz. 10. p.m. w okolicy 1600 West Irving Park Road jeden z policyjnych samochodów, który jechał na sygnale, zderzył się z fordem explorerem jadącym w kierunku północnym po Ashland Avenue. Siedząca za kierownicą 37-letnia kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń w szpitalu Illinois Masonic. Ten sam policyjny samochód uderzył jeszcze w Hummera, który zatrzymał się na czerwonym świetle. 62-letni kierowca i dwie pasażerki, w wieku 29 i 44 lat, zostali przetransportowani do szpitala Northwestern. Odnieśli lekkie obrażenia i ich stan lekarze ocenili jako dobry. Straż pożarna musiała użyć specjalnego sprzętu do przecinania blachy, by wydobyć dwóch policjantów z ich samochodu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Uciekający przed policją sprawca podążał w tym czasie na południe po Lake Shore Drive. W pewnym momencie wjechał nawet na tory, po czym rozbił SUV na latarnii i zaczął uciekać pieszo. Policja ujęła go w okolicy 800 West Pershing w Bridgeport. 22-letni sprawca pościgu został przewieziony do szpitala w Chicago Medical Center. Jego stan lekarze ocenili jako poważny. W czwartek rano nie został jeszcze oskarżony i nie podano jego nazwiska.
Telewizja WGN, która na żywo relacjonowała cały pościg dzięki kamerze ze swojego helikoptera, poinformowała, że 25 minut przed śmiertelnym wypadkiem z udziałem radiowozu w okolicy w okolicy 1600 West Irving Park Road, pościg miał zostać wstępnie zawieszony. Takie polecenia miały zostać wyłapane z policyjnych skanerów.
Departament policji w ostatnich latach zmienił wytyczne obowiązujące funkcjonariuszy w takich sytuacjach w związku milionowymi odszkodowaniami wypłaconymi przez miasto Chicago za śmierć bądź obrażenia odniesione przez pieszych, kierowców i pasażerów poszkodowanych w pościgach policyjnych.
Temat będziemy kontynuować w weekendowym wydaniu ,,Dziennika Związkowego”.
Joanna Trzos
Reklama