Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 16:37
Reklama KD Market

Komitet 600-lecia Cudownej Figury Matki Bożej Ludźmierskiej pożegnał Śp. Andrzeja Gędłka 

Komitet 600-lecia Cudownej Figury Matki Bożej Ludźmierskiej pożegnał Śp. Andrzeja Gędłka 
Informacja o śmierci Andrzeja Gędłka okryła żałobą chicagowską Polonię, ale najboleśniej Jego brak odczuwają Podhalanie. Andrzej zmarł 13 kwietnia po ciężkiej chorobie. Śp. Andrzej był działaczem polonijnym, patriotą, pomysłodawcą i współorganizatorem ważnych wydarzeń, znawcą kultury góralskiej, wiernym miłośnikiem oraz promotorem Kultu Matki Bożej Ludźmierskiej i Świętego Jana Pawła II. W programie radiowym ,,Na góralską nutę”, który był Jego pasją, było trochę wiadomości, muzyki, gości i ciekawostek. Jego program był cotygodniowym pomostem z naszą Ojczyzną, przez eterowy udział kustoszów sanktuarium ludźmierskiego, od ks. prałata Tadeusza Juchasa do obecnego ks. Jerzego Filek,  informujących nas o sanktuarium, Podhalu i Polsce. Śp. Andrzej był wartościowym człowiekiem o dużym sercu i dumny z góralskiego pochodzenia, kochał i promował innych, był kopalnią wiadomości historycznych dotyczących górali, ich  patriotyzmu i współudziału w walce o niepodległość i dobre imię Polski. Miał wiele zainteresowań, ciekawość świata, łaknienie wiedzy, chęć dzielenia się z innymi tym, co umiał, bo chciał być pożyteczny dla ludzi i społeczeństwa. Ciągle brakowało mu czasu dla siebie, aż do końca…    Szkoda, że jego wiedza i umiejętności nie zawsze były odpowiednio wykorzystane, a czasem wręcz źle rozumiane. Śp. Andrzeja Gędłka znałam od założenia Komitetu 600-lecia Cudownej Figury Matki Bożej Ludźmierskiej czyli od jesieni 1993 roku. Komitet ten powstał z inicjatywy śp. ks. prałata Tadeusza Juchasa, kustosza Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej w Polsce, a celem Komitetu było niesienie pomocy w upiększeniu i rozbudowie sanktuarium na rok milenijny, na rok dwutysięczny. Razem z śp. Józefem Bafią i śp. Janiną Duda, która niespodziewanie zmarła w styczniu br., Andrzej był trzecim głównym filarem tego Komitetu. Ci zmarli liderzy z małą grupą pomocników, organizowali w ogrodach ,,Amerykańskiego Ludźmierza” u Ojców Karmelitów Bosych w Munster, Indiana, odpusty ludźmierskie na Matkę Boska Zielną, Opłatki, bankiety, sprzedaż cegiełek i wiele innych, z których całkowity dochód był przeznaczany na Sanktuarium Bazyliki Mniejszej w Ludźmierzu i wsparcie zakonu Karmelitów Bosych w Munster.  Śp. Janina i śp. Andrzej byli współorganizatorami rocznicowych uroczystości upamiętniających wizytę św. Jana Pawła II na Podhalu. Jesienią ubiegłego roku, zaplanowali kolejną rocznicową (23.) uroczystość na pierwszą niedzielę czerwca, z myślą uczczenia 100 rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Bóg miał inne plany dla nich…. już poza ziemskim życiem. O różnorakich osiągnięciach, wyróżnieniach i wielu, wielu innych pomysłach Andrzeja, było już wielokrotnie pisane, więc chcę się podzielić moim własnym doświadczeniem ze współpracy z Nim, gdyż wielokrotnie udostępniał swój czas antenowy na ogłoszenia imprez, które organizowałam jako kurator chicagowskich szkół publicznych i w których czasem uczestniczył. A były to od 1995 r. Seminaria Pułaskiego dla pedagogów w Domu Podhalan, międzynarodowe konkursy matematyczne Kangur, Opłatki Rady Nauczycieli Polonijnych oraz różne uroczystości w kościele Pięciu Braci Męczenników. Angażował mnie również do pomocy w rejestrowaniu Polaków do głosowania w Polsce. Dla mnie był również źródłem informacji, ,,książką telefoniczną”, gdyż znał wielu kluczowych ludzi. To śp. Andrzej m.in. poradził mi kilku architektów, którzy zrobili plany nowego Ołtarza Papieskiego przy kościele Pięciu Braci Męczenników. Obecny piękny Ołtarz Papieski powstał dzięki bezinteresownej pracy inż. Władysława Rymszy, przyjaciela zmarłego Andrzeja. Parę tygodni temu Andrzej czytał nekrolog o śmierci męża mojej koleżanki. Przyjmował takie informacje nawet podczas programu, by poinformować innych o smutnej wiadomości. Nie chciał wynagrodzenia za ogłoszenie i mówił: ,,To jest moja ostatnia przysługa dla zmarłego”. Jędrek, i to co napisałam jest moją ostatnią przysługą dla Ciebie. Gdy będą odpowiednie warunki, planujemy Cię godnie pożegnać w bliskim Twojemu sercu Amerykańskim Ludźmierzu, gdzie włożyłeś dużo serca, pracy i modlitwy. Niech promienie Zmartwychwstałego Chrystusa oczyszczą Cię z wszelkich win i niedociągnięć życiowych, niech Matka Boska,  Ludźmierska Gaździno, przytuli Cię do Siebie, …. byś jak nojpryndzyj był na tych niebiańskich polanach…” Dobry Jezu a nasz Panie, daj Mu wieczne spoczywanie! Cześć Jego pamięci!!!   W imieniu Komitetu 600-lecia Figury Matki Bożej Ludźmierskiej, składam   kondolencje najbliższej rodzinie śp. Andrzeja, Jego zaufanej przyjaciółce Wandzie z rodziną, współpracownikom  programów radiowych oraz wszystkim, którzy czują smutek z powodu Jego śmierci. Aniela Bartoszek, Członek Komitetu 600-lecia FMB Ludźmierskiej Zdjęcia: Archiwum Anieli Bartoszek i K 600-lecia FMB Ludźmierskiej
Zdjęcia z uroczystości u OO Karmelitow w Munster Indiana, w czerwcu 2017r  z okazji  20 rocznicy wizyty Sw. Jana Pawla II na Podhalu.

IMG_6615

IMG_6615

IMG_8481

IMG_8481

IMG_8507

IMG_8507

IMG_8742

IMG_8742

IMG_8929

IMG_8929

IMG_8936

IMG_8936

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama