19-letnia kobieta szła chodnikiem w pobliżu skrzyżowania ulic State i Washington w centrum Chicago, gdy ok. godz. 9 pm w sobotę, 23 listopada padły strzały. Miejsce zdarzenia znajdowało się bezpośrednio przed flagowym sklepem Macy's przy 111 N. State St. w Loop w centrum Chicago.
Ranna kobieta wbiegła do Macy's, gdzie udzielono jej pierwszej pomocy, a następnie przewieziono ją do szpitala Northwestern Memorial. Jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, próbując wsiąść do pociągu CTA, ale został zatrzymany przez policję. Radny William Conway z 34. okręgu poinformował, że podejrzany, nieletni, został oskarżony o nielegalne użycie broni. Motyw strzelaniny w niedzielę wieczorem, 24 listopada, pozostawał niejasny.
Strzały w sobotni wieczór, przed nadchodzącym Świętem Dziękczynienia (28 listopada) wywołały panikę wśród setek osób uczestniczących w świątecznych wydarzeniach w centrum Chicago, takich jak Magnificent Mile Lights Festival oraz inauguracja jarmarku bożonarodzeniowego Christkindlmarket na Daley Plaza, oddalonego o zaledwie kilka przecznic od miejsca strzelaniny.
Wielu ludzi schroniło się za betonowymi barierami przy Christkindlmarket, a niektórzy wbiegali do pobliskich sklepów, szukając schronienia.
Incydent ponownie zwrócił uwagę na kwestię bezpieczeństwa w tej prestiżowej okolicy centrum Chicago. W ostatnich latach rejon ten stał się miejscem problematycznych zachowań, w tym tzw. „przejęć ulic” przez duże grupy młodych ludzi.
„To niefortunne, że wydarzyło się to na początku świątecznego sezonu w centrum” – powiedział stacji CBS 2 Michael Edwards z Chicago Loop Alliance, organizacji dbającej o bezpieczeństwo i wizerunek Loop jako tętniącej życiem globalnej dzielnicy biznesowej –„Uważamy jednak, że był to jednorazowy, niefortunny przypadek”.
Chicagowska policja już wcześniej wprowadziła dodatkowe patrole w okresie świątecznym na State Street i innych głównych ulicach handlowych w centrum. „Czujemy się dobrze chronieni” – dodał Edwards.
Joanna Trzos
[email protected]