,,Zostań w domu” to hasło ostatnich tygodni nawołujące do przestrzegania nakazu społecznego dystansu, zaprzestania zgromadzeń czy spotkań towarzyskich – bezpiecznego dystansowania się od innych. Przez związane z pandemią lęki o nasze i naszych najbliższych życie i zdrowie czujemy się jak rzuceni na głęboką wodę. Dom powinien być synonimem bezpiecznej przystani, gdzie można odnaleźć wewnętrzny spokój. Niestety nie zawsze tak jest. Dla niektórych dom jest miejscem niekończącej się bitwy o władzę i kontrolę. Co robić, gdy stosujący przemoc partner staje się jeszcze bardziej agresywny? Bo niestabilność finansowa, stres i niepokój związany z obecną sytuacją może tylko spotęgować napięcie.
Przed pandemią
Szkoła czy miejsce pracy były bezpiecznymi sanktuariami dla osób żyjących w kręgach domowej przemocy. To tam ofiary mogły tymczasowo szukać spokoju i bezpieczeństwa. Obecnie, pandemia koronawirusa wstrzymała główne źródła pomocy dla ofiar przemocy, które nie wiedzą, gdzie uciekać. Odwołane są grupy wsparcia, niemożliwe jest czasem szukanie schronienia u członków rodziny czy innych życzliwych osób. Wystawienie zbawiennego dokumentu ochrony (order of protection), który ma wielką moc obronną jest również utrudnione. Schroniska dla ofiar przemocy mają niewystarczające zasoby, centra pomocy rodzinie przechodzą na komunikację telefoniczną, pogotowia szpitali są przepełnione i ludzie boją się wychodzić do miejsc publicznych, by nie ryzykować zarażenia COVID-19.
Do tego ofiary zazwyczaj czekają na dogodne warunki, by szukać pomocy. Czekają aż sprawca wyjdzie do pracy. W sekrecie dzwonią do przyjaciół. Umawiają się w centrach pomocy rodzinie wtedy, gdy mają czas pomiędzy obowiązkami domowymi i opiekowaniem się dziećmi. Nakaz ,,zostań w domu” powoduje, że nie mogą sięgnąć po telefon w obecności sprawcy przemocy, bo ten ich kontroluje. Nie szukają pomocy, bo sprawca jest w domu.
Definicja partnerskiej przemocy domowej
W Stanach Zjednoczonych, około jedna na cztery kobiety i jeden na dziewięciu mężczyzn doświadcza przemocy w związku. Przemoc jest definiowana jako fizyczne, seksualne lub psychiczne działanie mające na celu skrzywdzenie partnera. Około 20% ofiar przemocy domowej rozwinie problemy psychiczne, depresję, nerwicę, PTSD, uzależnienia. Ofiary zwykle trzymają swoją niedolę w tajemnicy przed bliskimi i przyjaciółmi, winią siebie za przemoc, wyrażają niechęć, złość i urazę do siebie samych. Te uczucia wiodą do myśli samobójczych i chęci samookaleczenia. Gdy uda im się wyjść z toksycznego związku, mogą mieć nadal problemy w relacjach z innymi, bo trudno jest im zapomnieć strach i tragedię przeszłości.
Przemoc domowa jest ponad podziałami wiekowymi, ekonomicznymi, etnicznymi i religijnymi. Istnieje w każdym środowisku. W przeciwieństwie do powszechnej opinii, przemoc fizyczna nie jest tylko wyrazem chwilowego braku opanowania w czasie wybuchu złości. Jest systematycznym narzędziem – wyborem- człowieka, który ją stosuje. Wybór ten jest dokonywany po to by uzyskać kontrolę nad ofiarą. Jak zwykle w sytuacjach przemocy domowej cykl się powtarza. Od budowania napięcia w związku, po wybuch, gdzie dochodzi do rękoczynów lub psychicznego poniżenia, wyzwisk i winienia, po którym następuje okres “miesiąca miodowego” kiedy sprawca przeprasza, czuje się winnym i próbuje załagodzić sytuację. A ofiara odzyskuje nadzieję, że to już był ostatni raz. W psychologii nazywamy to błędnym kołem, bo zarówno ofiara jak i sprawca nie są w stanie z tego wyjść bez radykalnego przecięcia cyklu.
Jak się ratować?
Pierwszym krokiem w ratowaniu się z błędnego koła jest zmiana myślenia na temat przemocy: jej wybuch jest wyborem sprawcy, który jest mniej lub bardziej świadomy swoich wyborów i samego siebie, ale jest to wybór podjęty w celu kontrolowania drugiej osoby i uzyskania władzy nad nią.
Gdy przemoc domowa dotyczy ciebie rozwiń plan:
- Miej pod ręką listę czynnych w okresie pandemii schronisk dla ofiar przemocy domowej. Znajdź te schroniska, które przyjmują bez uprzedniego umówienia się.
- Miej zaufanego przyjaciela lub członka rodziny, który przyjmie cię pod swój dach w razie zagrożenia. Codziennie rozmawiaj z zaufanymi ludźmi i zdawaj im relację z sytuacji.
- Trzymaj ważne dokumenty przy sobie lub u zaufanego przyjaciela. Znajdź najbezpieczniejsze miejsce w twoim domu, gdzie możesz uciec w razie eskalacji przemocy.
- Zawsze trzymaj telefon na wyciągnięcie ręki, byś mógł zadzwonić do przyjaciela lub na 911.
- Jeśli jesteś w nagłym niebezpieczeństwie, nie wahaj się dzwonić na 911.
National Domestic Violence Hotline at 1−800−799−7233
Crisis Text Line – Text HOME to 741741
Katarzyna Pilewicz Ph. D, LCPC, CADC
doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w dwóch lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.
405 Lake Cook Rd., Suite 203, Deerfield, IL, 60015
911 N. Plum Grove Rd., suite C, Schaumburg, IL, 60173
Tel. (847) 907 1166
Email: [email protected]
www.psychologicalcounselingcenter.com
Psychological Counseling Center prowadzi konsultacje i porady dla osób zmagających się z problemami natury psychologicznej. Pomożemy zredukować stres, lęki i depresję. Wskażemy właściwe rozwiązania. Ukierunkujemy cię na odnalezienie siebie i twojej drogi życiowej. Po konsultację dzwoń: (847) 907-1166.
Nowa grupa dla rodziców: POZYTYWNE RODZICIELSTWO. W komfortowej atmosferze, pełnej poufności i wzajemnego wsparcia omawiamy trudne sytuacje i problemy, by znaleźć proste rozwiązania. Zrozum zachowanie swojego dziecka! Działaj na jego korzyść! Program oparty jest na zasadach nauk Alfreda Adlera. Po informacje dzwoń: (847) 907-1166
Reklama