Hiszpania. 84-latka szyje 50 maseczek dziennie dla “zagrożonych chorobą”
- 03/24/2020 03:40 AM
Wraz z niedoborami maseczek ochronnych w Hiszpanii przybywa wolontariuszy podejmujących się ich chałupniczego szycia. Wśród nich jest 84-letnia pani Margarita, która szyje 50 maseczek dziennie i podkreśla, że chce zdążyć z wyrobem masek “dla wszystkich zagrożonych chorobą” Hiszpanów.
Pani Margarita, urodzona w grudniu 1935 roku w andaluzyjskim mieście Jerez de Frontera, na południu kraju, przyznaje, że sama jest w grupie ryzyka z powodu koronawirusa.
“W obliczu rozszerzającej się epidemii nie mogłam siedzieć z założonymi rękoma” - tłumaczy swój nieoczekiwany powrót do fachu.
Emerytka z Andaluzji na początku marca uruchomiła swoją starą maszynę do szycia, próbując, jak twierdzi, wspomóc ojczystą służbę zdrowia. Podkreśla, że szyje maski spełniające wszystkie jej wymogi.
Szybkość, z jaką 84-latka szyje maski, jest imponująca – średnio sześć sztuk na godzinę. Łącznie w ciągu dnia spod jej rąk wychodzi 50 deficytowych dziś towarów w ogarniętej epidemią Hiszpanii.
Choć, jak twierdzą władze sanitarne Hiszpanii, w marcu przekazały one ponad 4 mln masek ochronnych mieszkańcom tego kraju oraz służbie zdrowia, wciąż przybywa próśb od władz poszczególnych regionów kraju.
W niedzielę wieczorem rząd Andaluzji, jednej z 17 wspólnot autonomicznych Hiszpanii, zapowiedział, że z powodu niedoboru masek w kraju musiał zamówić ich 3 mln sztuk w Chinach. (PAP)
Reklama