7 Bal Białego Tulipana – noc wzruszeń i dobrych uczynków na rzecz dzieci z Gliwic
- 02/15/2020 11:47 PM

Fundacja Dom Dziecka była organizatorem dorocznego uroczystego balu, z którego całkowity dochód będzie przeznaczony na nowy plac zabaw dla wychowanków Regionalnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Gliwicach.
– Jest wiele bali w Chicago, ale nasz ma wyjątkowy cel – mówiła na powitanie gości Aneta Szulakiewicz, prezes fundacji. Dodała również, jest wielu ludzi, którzy zastanawiają się, czy warto pomagać dzieciom z domu dziecka. Często myślą o nich, że to margines społeczny, ktoś gorszego sortu. Prezes stanowczo podkreśliła, że dzieci wychowujące się w takich placówkach, pozbawione domu rodzinnego, zasługują na wyróżnienie. – Nie są gorsze od innych. One wiele przeszły i dobrze wiedzą, jak smakują łzy, wiedzą, co to znaczy strach, ból i tęsknota. Czują jak każdy inny człowiek.
W sobotni wieczór 8 lutego w Chevy Chase Country Club zebrało się znakomite grono osób, których połączyła chęć pomocy najmłodszym. – Każdego roku dochód jest przeznaczany na domy dziecka w Polsce i budowę tam nowoczesnych placów zabaw – podkreślała prezes Szulakiewicz.
To już siódmy bal mającym za cel wspieranie dzieci. Wcześniej za sprawą organizowanych bali powstały place zabaw m.in. w Wałbrzychu, Policach, Ostrołęce, Machowie, Miekini, Zambrowie i w Krasnymstawie – To dla nich, dla dzieci z domów dziecka, jesteśmy jedną, wielką rodziną podczas naszej wyjątkowej nocy – mówiła Aneta Szulakiewicz.
– W naszej fundacji, w której skład wchodzą: Ada Kokocinski, Anna Wozniak, Agnieszka Jasko, Viola Nowicki, Katarzyna Ciulemba i Grażyna Orawiec działamy skromnie ze względu na ograniczony czas, ale za to bardzo konkretnie. Każdego roku z okazji dnia dziecka oddajemy do użytku piękny i bezpieczny plac zabaw. Jest to cel, który był obrany od samego początku i to właśnie dzięki tym dorocznym balom udaje nam się nam spełniać dziecięce marzenia – mówiła Aneta Szulakiewicz.
Poruszający był moment przedstawienia filmu, który powstał w Polsce, w gliwickiej placówce. Wzruszeni goście balu oglądali stan obecny placu zabaw, ale przede wszystkim wysłuchali, jakie marzenia co do placu zabaw mają dzieci. – Mamy taki zwyczaj, że to właśnie dzieci wybierają elementy, które mają powstać w ich placówce na placu zabaw – mówi prezes Szulakiewicz. Wśród wymarzonych urządzeń do zabawy podopieczni z Gliwic wymieniali między innymi domek na drzewie, huśtawki, trampolinę.
– W Polsce są programy europejskie, które mają na celu wsparcie takich placówek – mówił obecny na balu Piotr Semeniuk, wicekonsul RP w Chicago. – Ale są nisze, które warto odnajdywać i to robi właśnie Fundacja Dom Dziecka pani Anety Szulakiewicz. Wicekonsul podkreślił, że nie bez znaczenia jest lokalizacja placówki. – To pomoc dla dzieci że Śląska. Przypominam, łącząc przeszłość z teraźniejszością, o stuleciu powstania śląskiego. To ważny historycznie moment dla Polski. Tak jak nie możemy zapominać o pomocy dla dzieci, tak i podkreślmy stulecie powstania śląskiego. Ta historyczna perspektywa jeszcze bardziej uszlachetnia tę uroczystość.
W bardzo eleganckiej oprawie Chevy Chase Country Club goście bawili się przy muzyce zespołu FOX. Wśród gości był Przemysław Frankowski z Polskiej Reprezentacji Chicago Fire. Atrakcją był pokaz mody przygotowany przez Sylvia Design.
Pieniądze na rzecz pomocy dla gliwickiej placówki uzyskano również za sprawą aukcji. Wystawiono biżuterię i prace plastyczne dzieci z Gliwic. Wynik zebranych funduszy oraz całkowita relacja z balu już wkrótce na stronie fundacji www. domdzieckanfp.org
Tekst : Jolanta Wojciechowska
Zdjęcia: Dorota Kudel, Mariusz Smorczewski
Reklama
Reklama