Chicago zostało uznane za najbardziej przyjazne imigrantom miasto w Stanach Zjednoczonych w badaniu, w którym pod uwagę wzięto 100 ośrodków miejskich.
Według raportu New American Economy’s 2019 Cities Index przed imigrantami, którzy zdecydowali się osiedlić w Chicago, otwierają się największe możliwości w porównaniu z jakimkolwiek innym miastem w kraju.
Autorzy raportu przeanalizowali skuteczność polityki imigracyjnej władz miast z populacją co najmniej 200 tys., w tym przynajmniej 10 tys. mieszkańców urodzonych poza granicami tego kraju.
Jak oceniono Chicago jest liderem w polityce integracji imigrantów. Tuż za Wietrznym Miastem znalazło się kalifornijskie Chula Vista, Jersey City, San Francisco i Baltimore. Nasze miasto w tym samym badaniu zajmowało 8. miejsce w ub. roku.
W badaniu pod uwagę wzięto pięć kategorii: przywództwo, rozwój gospodarczy, integrację, wsparcie społeczne i prawne. Najwyższą ocenę Chicago otrzymało za zaangażowanie i wsparcie imigrantów przez władze miasta. Wskazano na dostęp do miejskich usług i informacji.
„Jesteśmy niezmiernie dumni z tego, że Chicago zostało nazwane najbardziej przyjaznym imigrantom i uchodźcom miastem w Ameryce ” – stwierdziła w oświadczeniu burmistrz Lori Lightfoot.
„Ten ranking odzwierciedla pasję i zaangażowanie niezliczonej liczby urzędników i członków lokalnej społeczności w całym naszym mieście, którzy stanęli w obronie praw imigrantów i uchodźców, bez względu na koszty” – podkreśliła burmistrz.
Lori Lightfoot od objęcia władzy w Chicago, które od lat zachowuje status miasta sanktuariów, podkreśla, że chicagowska policja i władze miejskie nie są od egzekwowana prawa imigracyjnego, bo to zadanie dla rządu federalnego. Burmistrz zapewnia, że w Chicago mile widziani są wszyscy imigranci, bez względu na ich status.
(tos)
fot.Ewa Malcher
Reklama