Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 02:24
Reklama KD Market

Związek chicagowskich nauczycieli grozi strajkiem

Związek chicagowskich nauczycieli grozi strajkiem
Strajk nauczycieli w Chicago w 2012 roku
fot.Tannen Maury/EPA/Shutterstock (7764311d)
Striking Teachers Take to the Streets Near the Chicago Public Schools Headquarters After Walking Off Their Jobs when Negotiators Failed to Reach Agreement on a New Labor Contract in Chicago Illinois Usa 10 September 2012 Teachers who According to School Officials Earn an Average of 76 000 Usd Per Year Called the Strike Over Wages Job Security and Teacher Evaluations This is the First Teacher Strike in Chicago Since a 19 Day Walkout in 1897 United States Chicago
Usa Chicago Teachers Strike - Sep 2012
Związek zawodowy nauczycieli zagroził strajkiem, jeśli w nowym kontrakcie o warunkach pracy i płacy nie zostaną spełnione wszystkie żądania pedagogów. Na porannej konferencji prasowej w poniedziałek 26 sierpnia Chicago Teachers Union (CTU) oficjalnie odrzucił raport niezależnych ekspertów stwierdzający, że pracodawca – czyli kuratorium oświatowe i władze miasta – wykazał w negocjacjach dobrą wolę kompromisu i przedstawił nauczycielom propozycję kontraktu, zawierającego sensowne i sprawiedliwe warunki pracy i płacy. Szef CTU Jesse Sharkey określił raport ekspertów jako tendencyjny i sporządzony w oparciu o fałszywe przesłanki, a także nieodnoszący się do najbardziej podstawowych potrzeb uczniów oraz pogarszających się warunków pracy w szkolnictwie chicagowskim. Pedagodzy postawili nie tylko żądania ekonomiczne, ale też dotyczące zmniejszenia liczby uczniów w klasach, przywrócenia programów bibliotecznych i pracowników socjalnych. Tego samego dnia burmistrz Lori Lightfoot – nadzorująca chicagowskie szkolnictwo i jego zarząd – wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że ona i kuratorium oświatowe Chicago Public Schools (CPS) formalnie akceptują raport niezależnych ekspertów, dotyczący propozycji kontraktowej kuratorium. W myśl owej propozycji, nauczyciele otrzymaliby ogółem 16 proc. podwyżki uposażenia w ciągu pięciu lat obowiązywania kontraktu, co w budżecie miasta przekłada się na 351 mln dol. Dodatkowo, składki medyczne nie wzrosłyby przez pierwsze dwa lata kontraktu, ale zwiększyłyby się ogółem tylko o 1 proc. przez pozostałe trzy lata kontraktu. Natomiast CTU domagało się 15-procentowej podwyżki w ciągu 3 lat i bez zmian w składkach medycznych. Szefowa CPS, Janice K. Jackson stwierdziła, że władze miasta inwestują w edukację – tak, jak to obiecywała Lightfoot w swojej kampanii wyborczej. Jakckson zapewniła, że będą spełnione też inne żądania CTU dotyczące wielkości klas, personelu i warunków pracy. Jednak Sharkey uznał, że obietnice to za mało i zażądał wszystkiego na piśmie w nowym kontrakcie nauczycieli, w przeciwnym razie rozpoczną strajk. Zgodnie z obowiązującymi przepisami stanowymi strajk nauczycieli może się odbyć po 30 dniach od oficjalnego ogłoszenia protestu, a więc najwcześniej 25-26 września. Burmistrz Lori Lightfoot wyraziła przekonanie, że CPS szybko wypracuje kompromis z CTU – dobry na nauczycieli i uczniów, i że do strajku nie dojdzie. (ao) Na zdjęciu: strajk nauczycieli w Chicago w 2012 roku fot.Tannen Maury/EPA/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama