Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 10:16
Reklama KD Market

Brytyjski premier: bardziej optymistycznie patrzę na porozumienie z UE

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział w poniedziałek, że dopiero na szczycie G7 w Biarritz podszedł bardziej optymistycznie co do możliwości osiągnięcia porozumienia w sprawie zbliżającego się wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. "Jestem od niedawna bardziej optymistyczny" - powiedział Johnson po spotkaniu przywódców grupy G7 w Biarritz. "To będzie trudne (...) Istnieje głęboka niezgoda" między Londynem a UE - dodał. Chodzi o tzw. backstop - awaryjne rozwiązanie mające nie dopuścić do przywrócenia twardej granicy między należącą do Unii Europejskiej Irlandią a Irlandią Północną, stanowiącą część Zjednoczonego Królestwa. Johnson domaga się od strony unijnej renegocjacji porozumienia o brexicie, w tym usunięcia z niego zapisu o backstopie. Johnson powiedział też, że jest gotów prowadzić rozmowy z Unią Europejską do ostatniej chwili przed ostatecznym terminem brexitu 31 października i, jeśli to konieczne, podjąć decyzję o wyjściu z Unii bez osiągnięcia porozumienia w tym dniu. Na pytanie agencji Reutera o jego gotowość do prowadzenia rozmów z UE do 31 października, Johnson powiedział: "Cóż, myślę, że na samym końcu UE dojdzie do porozumienia". "Jest dla nas jasne, że nasze wyjście z UE ma nastąpić 31 października, kiedy podejmiemy kroki, aby wyjść na warunkach, do których do tego czasu poczynimy absolutnie kolosalne, rozległe i fantastyczne przygotowania" - dodał. Johnson po niedzielnym spotkaniu z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem w Biarritz mówił, że jego kraj opuści UE 31 października niezależnie od okoliczności; zapewnił, że chce opuścić Unię z porozumieniem i prowadzić rozmowy z Brukselą i państwami członkowskimi. Miał również powiedzieć, że mechanizm backstopu jest "antydemokratyczny". "Piłka jest w obozie brytyjskim" - powiedziało agencji AFP w niedzielę unijne źródło dyplomatyczne. (PAP) Na zdjęciu: Boris Johnson (z prawej) fot.STEFAN ROUSSEAU/POOL/EPA-EFE/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama